Pijana matka, kolizja, rosół na kuchence i trzylatek sam w domu

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   20 kwietnia 2023 12:28
Udostępnij

Skrajna nieodpowiedzialność – to najłagodniejsze słowa charakteryzujące wybryki 34-letniej mieszkanki Zaborza. Kobiecie grozi kara do pięciu lat więzienia.

Operator centrum powiadamiania ratunkowego (CPR), obsługujący numer alarmowy 112, otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej na ulicy Borowiec w Zaborzu. Przekazał je oficerowi dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu, a ten wysłał na miejsce patrol.

Okazało się, że mająca 2,6 promila alkoholu w organizmie kobieta, zjechała oplem z jezdni i uderzyła w ogrodzenie. Gdy usłyszała, że pojedzie z policjantami do komendy, przyznała się, że w domu zostawiła bez opieki trzyletniego syna.

Mundurowi pojechali wraz z 34-latką do jej domu. W pokoju zobaczyli wystraszonego chłopczyka. Natomiast w kuchni na kuchence gazowej gotował się rosół. Trzylatek trafiał pod opiekę krewnej, a jego matka do celi w KPP.

Kryminalni wszczęli postępowania karne dotyczące jazdy pod wpływem alkoholu i narażenia życia lub zdrowia dziecka. Za pierwsze przestępstwo grozi kara do dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i grzywna do 60 tysięcy złotych. Za drugi występek 34-latka może pójść do więzienia nawet na pięć lat.

„Materiały dotyczące ujawnionego zaniedbania w sprawowaniu opieki policjanci przekażą do wydziału rodzinnego i nieletnich Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. W związku z podejrzeniem, że czyny, których dopuściła się kobieta, mogą świadczyć o jej uzależnieniu od alkoholu, odrębny wniosek skierują do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Oświęcimiu” – informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa KPP.