OŚWIĘCIM. Nie byli obojętni

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   21 grudnia 2008 22:50
Udostępnij

Dzieci mieszkające w Domu Dziecka w Oświęcimiu były zadowolone z podarków. Fot. Paweł Obstarczyk.

Trzy tysiące złotych zebrali kibice podczas sobotniego meczu oświęcimskiej Unii z drużyną z Krynicy. Pieniądze otrzyma rodzina chłopaka, który wymaga drogiego leczenia. Akcja charytatywna, podobnie jak mikołajki, które zorganizowano przed spotkaniem, jest kolejną odsłoną projektu Nie Bądź Obojętny.

Osoby zaangażowane w NBO, namówiły grono sponsorów, by pomogli obdarować świątecznymi prezentami wychowanków oświęcimskiego domu dziecka. Przypomnijmy, że prologiem do Nie Bądź Obojętny były dwie akcje charytatywne wymyślone oddolnie przez oświęcimskich kibiców. Najpierw zdecydowali o oddawaniu krwi na rzecz chorego kolegi, a gdy ten przegrał z chorobą, zorganizowali zbiórkę pieniędzy dla jego rodziny. Bezinteresowna działalność środowisk sportowych, w którą zaangażowało się mocno Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, trwa nadal.

– W NBO chodzi o to, żeby sportowcy i kibice starali się pomagać innym ludziom. Na tym skupia się istota projektu. Chcemy też uświadamiać kibicom, u których widać agresję, zwłaszcza na meczach piłkarskich, że sport to nie jest mordobicie, ale uczciwa rywalizacja w duchu fair play. Mam nadzieję, że odpryskiem tej akcji będzie to, że pomożemy oświęcimskiemu hokejowi – mówią koordynatorzy akcji Bartosz Bartyzel, Bartosz Bartyzel, pracownik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau i Paweł Plinta, dziennikarz ?Dziennika Polskiego?.

Najnowsze realizacje wideo