OŚWIĘCIM. Muzeum potrzebuje pieniędzy

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   2 lutego 2009 15:29
Udostępnij
Prof. Bartoszewski podpisał akt notarialny powołujący Fundację Auschwitz-Birkenau. Fot. Paweł Sawicki.

120 milionów euro potrzebuje Fundacja Auschwitz-Birkenau, by stworzyć Fundusz Wieczysty na potrzeby konserwacji terenów, budynków i ruin poobozowych, a także konserwacji i bezpiecznego przechowywania archiwaliów i przedmiotów oryginalnych. Akt notarialny powołujący do życia fundację podpisał prof. Władysław Bartoszewski, przewodniczący Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.

– Stabilny dopływ pieniędzy po raz pierwszy w dziejach Muzeum pozwoliłby na realne planowanie długofalowych prac konserwatorskich na niemalże 200 hektarach terenu, na którym znajduje się 155 obiektów i 300 ruin, nie licząc archiwaliów i zbiorów – mówi Piotr Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
 
Cywiński zdaje sobie sprawę, że na konserwacje potrzeba naprawdę dużych pieniędzy. Gwarancją, że kwestie finansowe nigdy nie staną na przeszkodzie ochrony konserwatorskiej Miejsca Pamięci, roczny przychód funduszu musi wynosić około 3-5 milionów euro.

– Zrobimy wszystko, aby za dwadzieścia czy trzydzieści lat teren byłego obozu nadal był dostępny i czytelny dla odwiedzających – dodaje dyrektor.

– Wśród priorytetowych zadań, wymagających realizacji w najbliższych latach, są między innymi: konserwacja znajdujących się w najgorszym stanie murowanych i drewnianych baraków, pozostałości po barakach drewnianych w dawnym obozie Auschwitz II-Birkenau, konserwacja jedenastu bloków w dawnym obozie Auschwitz I, w których znaleźć ma się nowa wystawa główna Muzeum, konserwacja i adaptacja budynku byłej kuchni obozowej w dawnym Auschwitz I pod wystawę sztuki obozowej, a także prace związane z adaptacją budynku tak zwanego Starego Teatru, gdzie swoją siedzibę ma mieć Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście – wylicza Rafał Pióro, szef działu konserwacji.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 2 lutego 2009 20:07

    Anonim

    to znowu profesor

  • 2 lutego 2009 20:11

    Anonim

    PMAB po wsze czasy powinno być finansowane przez rząd Republiki Federalnej Niemiec. Dla mnie jest to proste i oczywiste rozwiązanie.

  • 3 lutego 2009 17:31

    Anonim

    Potrzebują pieniędzy? a kto nie potrzebuje??Niech się do roboty wezmą, a nie żyją z podatników!!

  • 4 lutego 2009 05:06

    Anonim

    Zastanawiam się ile osób rocznie odwiedza muzeum z potrzeby serca, a ile dlatego, że ono jest i nie wypada go nie znać. To zdjęcie dziewczynki w piecu krematoryjnym to nie takie znowu curiosum. Wielu zwiedzających traktuje to miejsce jak każdą inną osobliwość. Może naprawdę warto zacząć kazać płacić za wstęp. Mniej byłoby wypraw piknikowych a więcej prawdziwego zwiedzania i zadumy

  • 5 lutego 2009 23:16

    Anonim

    turyście nie powinni, a wręcz nie mogą płacić za wstęp do byłego obozu, za udostępnienie historii nie można płacić!!! Co do sondy na temat kto powinien finansować działalność Auschwitz-Birkenau to brakuje mi odpowiedzi: rząd Polski wraz z Niemieckim- to te dwa państwa powinny opłacać działalność muzeum


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .