OŚWIĘCIM. Mniej pociągów na trasie Kraków – Czechowice-Dziedzice

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   13 grudnia 2011 14:27
Udostępnij

– Wraz z nowym rozkładem jazdy połączenia Oświęcim – Czechowice-Dziedzice zostały zredukowane poniżej absolutnego minimum. Po zmianach nie ma najmniejszych szans na dostanie się do Czechowic około godziny 9 – alarmuje Jakub Graca, Czytelnik Faktów Oświęcim.

Jak informuje portal Rynek-Kolejowy.pl, 2012 rok przyniesie Małopolsce większe o 10 mln zł dofinansowanie dla Przewozów Regionalnych. Jednak zwiększenie tej kwoty do 92 mln zł nie przekłada się na coraz lepsze funkcjonowanie kolei w Małopolsce.

– Z nowym rozkładem jazdy pojawiają się kolejne niedogodne korekty w dotychczas dobrych i popularnych połączeniach. Złe posunięcia ze strony urzędu marszałkowskiego i spółki Przewozy Regionalne zauważają również pasażerowie. Beznadziejna w ich ocenie oferta przewozowa województwie prędzej czy później doprowadzi do likwidacji większości nierentownych połączeń – pisze portal i na dowód przytacza słowa Marka Sowy, marszałka województwa:

– Jeżeli na jakiejś trasie nie będzie co najmniej 25-procentowego zwrotu kosztów ze sprzedaży biletów, przestaniemy dofinansowywać takie pociągi.
Wielkość dofinansowania to istotny element, który wpływa na rozwój kolei i jej prawidłowe funkcjonowanie w danym województwie. W gestii urzędu marszałkowskiego leży wielkość dofinansowania oraz współpraca z przewoźnikiem nad jego jak najlepszym wykorzystaniem poprzez dobrą organizację przewozów – cytuje Sowę Rynek-Kolejowy.pl

Portal zajął się między innymi, przebiegającą przez Oświęcim, trasą kolejową Kraków – Czechowice-Dziedzice. Jeszcze niedawno chwalono się, że z Czechowic i Oświęcimia do Krakowa i Wieliczki pociągi od wczesnych godzin rannych do późnych wieczornych, kursują co godzinę. Kolejne kursy ograniczano już bez szumu medialnego.

– Istotnym utrudnieniem w podróży jest rozkomunikowanie pociągów w tej relacji. Poranny pociąg o 6.35 z Czechowic do Oświęcimia skomunikowany jest z pociągiem Oświęcim-Kraków, który odjeżdża tuż po przyjeździe tego pierwszego i dociera do stolicy Małopolski o 9.21 – pisze Rynek-Kolejowy.pl – To dobre i dogodne połączenie z Czechowic do Krakowa cieszące się dużą frekwencją. Nowy rozkład jazdy wprowadził dużą zmianę polegającą na opóźnieniu odjazdu pociągu z Oświęcimia do Krakowa. To wydłuży obecny czas podróży na tej trasie z obecnych 2 godzin 46 minut do aż 3 godzin i 39 minut. Pociąg do Krakowa zamiast na 9.21 dotrze na 10.12.

– Rozkomunikowanie połączeń na stacji Oświęcim skutecznie ograniczy liczbę podróżujących na tej trasie, zwłaszcza jadących się do Krakowa, a to z kolei stanie się argumentem za likwidacją kolejnych połączeń na tej trasie. Z drugiej strony: komu mają służyć odjazdy około 5.30 i 7.45 z Czechowic do Oświęcimia, w szczególności gdy największą frekwencję miał pociąg około 6.30? – pyta jeden z pasażerów w mailu do redakcji.

Podobnie sytuacja wygląda z relacją powrotną. By z Krakowa do Czechowic dotrzeć pociągiem trzeba wyjechać najpóźniej o godzinie 16.12, żeby zdążyć na przesiadkę w Oświęcimiu.

– Ostatni pociąg z Oświęcimia ma odjeżdżać o 18.30, co oznacza, że z Krakowa trzeba wyjechać około 16. W tej sytuacji korzystne, a może raczej konieczne będzie skorzystanie z autobusów kursujących na trasie Bielsko-Kraków – zauważa pasażer. – Korzystniejsza byłaby pewnie relacja Wieliczka-Balice oraz Kraków-Czechowice (niektóre składy mogłyby dojeżdżać do Bielska czy Cieszyna), ale cóż, Kraków wie lepiej.

Komentarze
  • 13 grudnia 2011 17:48

    Anonim

    Zadam tez kolejne pytanie – dlaczego pociąg z Krakowa do Oswiecimia jedzie 1 godzine i 45 minut, natomiast pociag z Oswiecimia do Krakowa – ponad 2 godziny, mimo ze jezdza taka sama trasą? Tylko u nas taka paranoja.

  • 13 grudnia 2011 21:38

    Anonim

    Dojeżdżam codziennie do pracy do Bielska- myślę że ok 100 osób z Oświęcimia również.Gdyby było dobre połączenie kolejowe na godzinę 8.00 powrót po 16.00 to większość z tych osób skorzystała by z przyjemnością. A tak zostają przeładowane busy i własne samochody;

  • 13 grudnia 2011 23:04

    Anonim

    Drogi Adamie, nie znasz się więc nie narzekaj. Tor w kierunku Krakowa jest w lepszym stanie niż tor przeciwny – w kierunku Oświęcimia. O to chodzi.

  • 14 grudnia 2011 08:17

    Anonim

    Naturalnie tor w kierunku Krakowa jest w groszym stanie, a w lepszym jest tor z Krakowa do Oświęcimia 🙂

  • 14 grudnia 2011 14:12

    Anonim

    Pytanie więc, czy jazda tą trasą nie stwarza realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa, skoro pociąg musi się poruszać z prędkością 20 km/h ze względu na STAN TORÓW?


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.