Norweg podejrzany o zabójstwo Polki i uprowadzenie dziecka usłyszał zarzuty

PAP  |   Fakty  |   4 stycznia 2023 13:23
Udostępnij

Ingebrigt G., Norweg podejrzany o zabójstwo Polki i uprowadzenie dziecka, usłyszał zarzuty w prokuraturze w Oświęcimiu – dowiedziała się w środę PAP.

Mężczyzna został w wtorek przewieziony do Oświęcimia.

„W prokuraturze rejonowej usłyszał zarzuty zabójstwa i uprowadzenia małoletniej” – powiedział PAP prokurator Mariusz Słomka. Podejrzanemu grozi kara do dożywocia.

„Czynności, z udziałem tłumacza, obrońcy i pełnomocnika pokrzywdzonej, trwały we wtorek od godzin porannych aż do wieczora. Podejrzany złożył bardzo obszerne wyjaśnienia. Z uwagi na ich obszerność, jak też inne okoliczności, muszą one zostać poddane analizie i zweryfikowane” – powiedział Mariusz Słomka.

Z udziałem podejrzanego przeprowadzona została także wizja lokalna w miejscu, gdzie doszło do zbrodni, czyli w mieszkaniu na jednym z oświęcimskich osiedli.

Śledczy nie ujawnił, jak podejrzany zrelacjonował wydarzenia. Nie powiedział również, czy się przyznał.

Prokurator przypomniał, że Ingebrigt G. był ścigany listem gończym, który był wydany na podstawie postanowienia sądu o tymczasowym aresztowaniu na 14 dni. „Z chwilą przejęcia go przez polskie organy ścigania 29 grudnia 2022 r. wieczorem, zaczął się liczyć ten okres. W środę rano został złożony w sądzie wniosek o przedłużenie aresztu tymczasowego na dalsze 3 miesiące” – wyjaśnił.

Martwą 26-latkę na początku listopada ubiegłego roku znalazł w mieszkaniu w Oświęcimiu jej ojciec. Na miejscu nie było natomiast jej kilkuletniej córki oraz ojca dziewczynki, Ingebrigta G. Policja rozpoczęła pościg za mężczyzną. Za dzieckiem został wydany był Child Alert. Po kilku godzinach mężczyznę zatrzymali duńscy funkcjonariusze na autostradzie w Kopenhadze. Jechał volkswagenem na oświęcimskich numerach rejestracyjnych, na tylnym siedzeniu była 5-letnia Mia.

Wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że 26-latka z Oświęcimia zmarła w wyniku ran i wykrwawienia. Miała też obrażenia świadczące o tym, że próbowała się bronić.

Tymczasowe prawo do opieki na dzieckiem otrzymał decyzją oświęcimskiego sądu dziadek Mii.

21 grudnia ubiegłego roku sąd rejonowy w Kopenhadze zgodził się na ekstradycję Norwega do Polski.

 

§

Zamieszczone na stronach internetowych portalu FaktyOswiecim.pl materiały sygnowane skrótem ,,PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1991 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyzsze materiały wykorzystywane są przez Agencję Medialną Fakty na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym jest zabronione. PAP S.A, zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

 

Zobacz również:

Morderstwo w Oświęcimiu. Nie żyje 26-latka – FILM

 

 

Najnowsze realizacje wideo

PAP