polecamy
Policjanci z oświęcimskiej komendy policji zastosowali wobec agresora nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Kilka dni później na podstawie dowodów zebranych przez kryminalnych podejrzany o znęcanie otrzymał prokuratorski zarzut, przedłużenie zakazów oraz policyjny dozór.
Wczoraj tuż po 19 policjanci interweniowali w jednym z domów jednorodzinnych na terenie Oświęcimia w związku z awanturą domową, którą wszczął nietrzeźwy 62-letni mieszkaniec Oświęcimia. Pod wskazanym adresem policjanci zastali roztrzęsioną 58-latkę oraz jej nietrzeźwego męża.
„Mężczyzna zachowywał się agresywnie wobec kobiety, dlatego został zatrzymany i osadzony w pomieszczeniach dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
W związku z podejrzeniem, że w rodzinie dochodzi do przemocy domowej policjanci sporządzili Niebieską Kartę, a także wydali mężczyźnie nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i jej bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni.
Odpowiedni nakaz 62-latkowi został wręczony przez dzielnicowego wraz z informacją o ośrodkach w których może uzyskać tymczasowe schronienie.
„Funkcjonariusze w ciągu kilku dni zebrali dowody świadczące o tym, że 62-latek już od kilku lat znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną” – wyjaśnia Jurecka.
Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut znęcania się, a także na trzy miesiące zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci: policyjnego dozoru, nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną.
Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności
Śledczy apelują, aby osoby pokrzywdzone przerwały łańcuch przemocy jak najszybciej. Funkcjonariusze kierują swój apel o przerwanie przemocy, również do osób, które są jej świadkami.
„Najczęściej to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o przemocy w rodzinie, swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym” – dodaje rzeczniczka.