Nie ma dnia bez podtrucia czadem. Pięć osób w szpitalu

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   25 stycznia 2019 10:54
Udostępnij

Od kilku dni niemal codziennie służby ratunkowe wyjeżdżają do podtrucia czadem. Tym razem do szpitala trafiło pięć osób, w tym czwórka dzieci.

To było drugie zdarzenie na ulicy Pileckiego w Oświęcimiu. W mieszkaniu, w którym funkcjonuje gazowy piecyk łazienkowy przytomność stracił 15-letni chłopiec.

Na miejsce natychmiast wyruszyła straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. W trakcie działań zespołu ratownictwa medycznego nastolatek odzyskał przytomność.

Ponieważ strażacy stwierdzili w mieszkaniu obecność tlenku węgla, ratownicy zabrali na badania do szpitala 15-latka, jego matkę i troje rodzeństwa w wieku pięciu, dziewięciu i 16 lat.

Służby kolejny raz apelują o zakup i używanie czujników czadu, który jest gazem bezwonnym i zabójczym.