Krioterapia – niezwykłe leczenie zimnem

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 października 2009 11:30
Udostępnij

Tekst sponsorowany

Krioterapia jest to leczenie przy wykorzystaniu niskich temperatur od -80 do -160 stopni Celsjusza. Podczas zabiegu pacjent znajduje się w komorze kriogenicznej. W wyniku reakcji organizmu na zimno zwężeniu ulegają naczynia krwionośne powierzchowne a głębokie ulegają intensywnemu przekrwieniu.

Następnie zachodzi proces odwrotny: nasycona tlenem krew czterokrotnie szybciej przepływa przez naczynia krwionośne, docierając do każdej tkanki organizmu, dzięki czemu lepiej pracują wszystkie narządy, szczególnie wzrasta przemiana materii. Wydajniej pracują nerki i rozluźniają się mięśnie. Zwiększa się wydzielanie testosteronu, obserwujemy wzmożenie popędu płciowego (libido) wśród kobiet i mężczyzn.

Krioterapia powstała w latach 70 tych, pierwsze opracowania medyczne zapoczątkowane zostały w Japonii. W Polsce została wprowadzona przez AWF w Wrocławiu. Jest stosowana z powodzeniem od wielu lat w różnego rodzaju schorzeniach reumatoidalnych, reumatyzmie, ostrych i przewlekłych chorobach stawów, chorobach neurologicznych, zespołach bólowych kręgosłupa, łuszczycowe zapalenie stawów, dyskopatiach, chorobie Parkinsona, Stwardnieniu Rozsianym, leczeniu następstw wypadków i odbudowywaniu odporności immunologicznej u osób łatwo zapadających na infekcje.

Przyśpiesza regeneracje zmęczonych mięśni, zwiększa też ich siłę, wspomaga odnowę biologiczną po wysiłkach, zmęczeniu psychicznym. Spowolnienie impulsów nerwowych oraz wzmożone wydzielanie kortyzolu i adrenaliny wspomaga pracę mózgu i poprawia zdolność koncentracji.

Zabieg ma korzystny wpływ na psychikę, następuje poprawa nastroju , znika uczucie depresji, znużenia i zmęczenia. Następuje zwiększone wydzielanie beta-endorfin co znacznie poprawia samopoczucie. Po przeprowadzonym seansie pojawia się uczucie rześkości i fizycznego odprężenia. Lekarze zalecają wizyty w kriosaunie jako środek pomagający w walce z depresją.

Zabiegowi mogą poddać się również osoby zdrowe. Terapia służy nie tylko leczeniu, ale również profilaktyce. Krioterapia ma zbawienny wpływ na cerę, odmładza a także pomaga w walce z cellulitisem i otyłością. Zabieg uśmierza bóle menstruacyjne i można go stosować w czasie miesiączki.

Czas zabiegu to półtora, maksymalnie przez trzy minuty; w tak krótkim czasie nie może dojść do przemarznięcia organów wewnętrznych. Pobyt w komorze jest bezbolesny. Obowiązujący strój dla kobiety – strój kąpielowy lub bieliznę bawełnianą, mężczyźni – 2 pary spodenek, na dłoniach bawełniane rękawiczki, na nogach wełniane skarpety i buty na grubej podeszwie (drewniaki). Głowa znajduje się poza zasięgiem niskiej temperatury i przez cały czas mamy kontakt z osobą przeprowadzającą zabieg.

Pożądany efekt terapeutyczny, odczuwalny przez kilka miesięcy osiągamy po co najmniej dziesięciu seansach. Po takiej serii pacjent jest naładowany pozytywną energią, ma ochotę do życia i pracy. Taki stan utrzymuje się przez co najmniej trzy miesiące. Pełne efekty pozytywnego działania kriosauny, zauważymy po dziesięciu dniach od ostatniego zabiegu.

Przed zabiegiem powinniśmy zapoznać się z przeciwwskazaniami, a w razie wątpliwości warto również zasięgnąć opinii lekarza.

*
Autorka jest magistrem rehabilitacji ruchowej, współwłaścicielem firmy sponsorującej artykuł.

Materiał sponsorowany przez Studio ?BIO-REH? ul. Garbarska 1, 32-600 Oświęcim, tel. 033 843 43 84