Kierowcy tirów ignorują informacje o objeździe – FILM, FOTO

Jola Wodniak i Paweł Wodniak | Fakty | 3 czerwca 2019 15:38

Wiadukt nad torami na granicy Oświęcimia i Babci jest zamknięty od południa. Wielu kierowców samochodów ciężarowych ignoruje informacje o objeździe.

Niektórzy sami chcieli się przekonać, że zakaz ruchu oznacza brak możliwości przejazdu. Fot. Jola Wodniak

Udostępnij

Wiadukt nad torami na granicy Oświęcimia i Babic jest zamknięty od południa. Wielu kierowców samochodów ciężarowych ignoruje informacje o objeździe.

Dzisiaj rozpoczął się remont wiaduktu na drodze krajowej nr 44. Wykonawca prac – spółka Most Sopot – przygotowała objazd i odpowiednio go oznakowała, co Fakty Oświęcim sprawdziły dzisiejszego popołudnia.

O zamkniętym wiadukcie mówią tablice informacyjne, na których trudno nie zauważyć zakazu ruchu, który obowiązuje w miejscu remontu. Jednak są kierowcy, którzy albo jeżdżą na pamięć, albo najzwyczajniej ignorują podane przez drogowców ostrzeżenia.

Informacje o tirach, których kierowcy na własne oczy chcą się przekonać, czy zakaz ruchu na pewno wiąże się z brakiem możliwości przejazdu, otrzymaliśmy od naszych czytelników. Pojechaliśmy na miejsce, by się przekonać, że wiadomości przekazywane Faktom Oświęcim telefonicznie, są jak najbardziej prawdziwe.

Nasza dziennikarka na ulicy Śląskiej w Babicach była około 30 minut. W tym czasie przed wiadukt przyjechało pięć ciągników siodłowych z naczepami, jeden autobus i siedem ciężarówek. Wszystkie musiały zawracać, powodując niemałe zamieszanie. Jeden z tirów o mało nie zmiażdżył samochodu eFO.

By rozgardiasz nie doprowadził do kolizji lub wypadku, znaleźli się mieszkańcy Babic, którzy kierowali ruchem, podczas manewrów zawracania, wykonywanych przez, bardzo delikatnie mówiąc, nieodpowiedzialnych kierowców.