Animalsi potrzebują pieniędzy na kociaki

Jakub Konior  |   Fakty  |   24 sierpnia 2016 11:34
Udostępnij

Pod opiekę oświęcimskich Animalsów trafiają kolejne porzucone kocięta. Są chore i zaniedbane. Wymagają leczenia, niejednokrotnie bardzo kosztownego. Miłośnicy zwierząt apelują o wsparcie.

– Każde zwierzę potrzebuję nie tylko specjalnej karmy, ale także wszelkiego rodzaju kosztownych preparatów, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania – mówi Katarzyna Kuczyńska z oświęcimskiego oddziału Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals.

Animalsi od kilku lat prowadzą Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Oświęcimiu. Ich problemem od samego początku są pieniądze. Tych, które z własnego budżetu co roku przekazuje miasto, jest najzwyczajniej za mało.

Szczęśliwie Animalsi mogą liczyć na przychylność dwóch miejscowych lecznic weterynaryjnych. Głównie, gdy rozchodzi się o płatności za kosztowne leczenie i profilaktykę zdrowotną.

Także jeden z producentów karm dla psów i kotów podrzuca schronisku nieco „gratisów”, w tym wyprawki dla psów i kotów. Ale tylko jeden.

Animalsi liczą na pomoc finansową osób, którym los bezdomnych zwierząt nie jest obcy. Apelują do ludzi dobrej woli o wpłaty na konto nr 73 1020 2384 0000 9502 0091 8698. W tytule przelewu proszę wpisać frazę „apel o wsparcie”.

– Pieniądze od naszych przyjaciół przeznaczymy na najpilniejsze potrzeby schroniska. To preparaty na odpchlenie, mleko zastępcze dla kociąt, leki zwalczające biegunki i tabletki na odrobaczenie – dodaje Katarzyna Kuczyńska.

Jeśli chodzi o darowizny rzeczowe, schronisko przygarnie chętnie kocyki, pledy i narzuty, którymi można wyścielić legowiska podopiecznych Animalsów.

Zachęcamy do częstych odwiedzin fanpage’a OTOZ Animals na Facebooku, który można znaleźć TUTAJ.