Hutnik wygrał zasłużenie. W Unii mają nad czym pracować

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   14 sierpnia 2017 16:04

Unia przegrała w Oświęcimiu z Hutnikiem Kraków 2:5 w pierwszej kolejce grupy zachodniej IV ligi.
W przerwie między sezonami w Unii dokonano sporo zmian w kadrze. Do drużyny doszło dziesięciu nowych zawodników. W pierwszej kolejce rozgrywek możliwości zespołu z Oświęcimia miał zweryfikować Hutnik, którego działacze chcieliby awansować do III ligi.

W pierwszych dziesięciu minutach gospodarze prezentowali się nieźle. W 6. minucie wyszli na prowadzenie. Wynik spotkania otworzył Dudzic, któremu udało się przełamać linię obrony Hutnika i pokonać bramkarza.

Odpowiedź gości była szybka. W 15. minucie Kędziora zdobył bramkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Guji. Minutę później Gawęcki uderzył precyzyjnie z siedmiu metrów. W 20. minucie na listę strzelców wpisał się Lichota. Młody zawodnik doprowadził w ten sposób do remisu.

W tym spotkaniu słabo zagrali przede wszystkim piłkarze defensywni Unii. Ich błędy pomogły rywalom  w zdobyciu goli. W 44. minucie Sobala wykorzystał jeden z nich. Otrzymał on piłkę od kolegi  z zespołu i uderzył z szesnastu metrów. Dwóm piłkarzom drużyny gospodarzy, którzy stali blisko przeciwnika, nie udało się zatrzymać futbolówki, więc ta wpadła do siatki. W tej sytuacji miejscowym nie udało się dobrze wybić piłki.

W drugiej połowie na boisku przeważali przyjezdni. W 59. minucie w polu karnym Balon faulował w polu karnym strzelca bramki na 2:3. „Jedenastkę” wykorzystał Świątek. W 62. minucie Bajdziak popisał się dobrą interwencją przy strzale Kotwicy. W 85. minucie wynik meczu ustalił Świątek.

– Na początku zagraliśmy dobrze. Po golach strzelonych przez Hutnika obraz gry się zmienił. Przeciwnicy mieli sporą przewagę i wygrali zasłużenie – powiedział Jacek Dobrowolski, trener Unii Oświęcim.

– Nasza drużyna jest w przebudowie. Doszło do nas dziesięciu zawodników. Na pewno nie jesteśmy zgrani jeszcze tak, jakbyśmy tego chcieli. Dziś nie mogli zagrać Grzywa i Pluta. Obaj leczą kontuzje. W tym spotkaniu ich brak był widoczny – dodał Dobrowolski.

Sobota 12 sierpnia Unia Oświęcim – Hutnik Kraków 2:5 (2:3)
Bramki: 1:0 Dudzic (6.), 1:1 Kędziora (15.), 1:2  Gawęcki (16.), 2:2 Lichota (20.), 2:3 Sobala (44.), 2:4  Świątek rzut karny (59.), 2:5 Świątek (85.)

Składy:
Unia Oświęcim: Bajdziak, Ryszka (żółta, 67. Kaleta), Balon, Kabara, Skrzypiec, Rzeszutko, Ryś (żółta), Lichota (60. Pietraszko), Wilczak (86. Pacyga),  Dudzic (46. Jończyk), Praciak (żółta). Trener: Jacek Dobrowolski.

Hutnik Kraków: Siwiecki, Bienias (81. Siatka), Byrski, Makuch, Gawęcki (77. Antoniak), Guja (żółta, 82. Radwanek), Kędziora, Król (60. Kotwica, żółta), Świątek, Sobala (69. Pachowicz). Trener: Leszek Janiczak.