polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Zatorzanka wygrała z Przeciszovią Przeciszów 2:1.
Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 22. minucie. Sędzia stwierdził, że w polu karnym faulowany był Żak. „Jedenastkę” wykorzystał Baluś. W 65. minucie rzut rożny wykonywali goście. Do piłki wrzuconej w pole karne przez Tobika doszedł Matla i strzałem głową pokonał bramkarza klubu z Zatora. W 70. minucie gospodarze drugi raz mieli okazje na strzelenie gola z rzutu karnego. Tym razem za szesnastką nieprzepisowo przez bramkarza powstrzymywany był Michałek. Skutecznie z wapna uderzył Baluś.
– To był ciężki mecz. W pierwszej połowie momentami lepiej na boisku radzili sobie goście. Od 30. minuty przeważaliśmy, Utrzymywaliśmy się przy piłce i mieliśmy więcenj z gry. Niewiele z tego wynikało. W drugiej nadal nie szło nam najlepiej, ale na szczęście udało się wywalczyć trzy punkty – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.
– O naszej porażce zdecydowały dwa indywidualne błędy i zupełnie niepotrzebne rzuty karne. Zadanie utrudniła nam jeszcze czerwona kartka, którą całkowicie zasłużenie otrzymał Mycyk. Zmusiła nas ona do cofnięcia się. Rywal nie miał ani jednej czystej sytuacji bramkowej – powiedział Sebastian Szewczyk, trener Przeciszovii Przeciszów.
Sobota 15 października Zatorzanka Zator – Przeciszovia Przeciszów 2:1 (1:0) Bramki: 1:0 Baluś rzut karny (22.), 1:1 Matla (65.), 2:1 Baluś rzut karny (70.)
Składy: Zatorzanka Zator: Flejtuch, P. Wolanin, Baluś, Mika, Czapiewski, K. Wolanin, Makuch, Żak (46. Michałek), Stefaniak, Stanek (90. Guzdek), Ottawa (72. Kobylański). Trener: Marcin Folga.