Zaborzanka melduje się w czołówce na koniec jesieni

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   14 listopada 2019 17:43
Udostępnij

Zaborzanka Zaborze wygrała na wyjeździe ze Skawą Podolsze 2:1. Gospodarze nie poddali się bez walki.

W 31. minucie Cinal zagrał prostopadle do Borowskiego, a ten nie zmarnował sytuacji jeden na jeden z bramkarzem.

W 75. minucie jeden z zawodników Skawy zaatakował prawym skrzydłem i zagrał do środka. Tam Ćwiertnia odegrał do Bryły, który podał wzdłuż pola karnego do Bartuli. Piłkarz klubu z Podolsza dopełnił formalności.

Goście przechylili szale zwycięstwa na swoją stronę w doliczonym czasie gry. Bochenek wymanewrował jednego z przeciwników i dograł do Łacha. Ten minął kolejnego rywala i strzelił gola.

,, Uważam, że ten wynik nie jest sprawiedliwy. Przez pierwsze 30 minut prowadziliśmy grę. Był to nasz najlepszy okres w tej rundzie. Byliśmy jednak nieskuteczni. Potem mecz się trochę wyrównał. Coraz lepiej wygląda nasza gra i na przyszłość patrzę optymistycznie” – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.

,,To był mecz walki. Obie drużyny miały swoje sytuacje. Dobrze, że udało nam się przepchnąć zwycięstwo w końcówce. Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie w całej rundzie. Nie spodziewałem się, że zdobędziemy tyle punktów”  – powiedział Rafał Przybyła, trener Zaborzanki Zaborze.

Niedziela 10 listopada Skawa Podolsze – Zaborzanka Zaborze 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Borowski (31.), 1:1 Bartula (75.), 1:2 Łach (90.)

Składy:

Skawa Podolsze: Jurkowski, Ćwiertnia, Banaszak, Dominik Kajfasz, Pytel,  Bryła (85. Domżał), Porębski, Czerwik, J. Kwadrans (75. Pietrańczyk), Bartula, Ciemiera (80. Karcz). Trener :Wojciech Jurkowski

Zaborzanka Zaborze: Zaleski, Jęczała (60. Grubka), Gajewski, Kleczkowski, Stańczyk, Gworek, Łach, Cinal, Ostrowski (85. Bochenek), Borowski (70. Kosek), Gliwa (80. Ryś) Trener: Rafał Przybyła.

Najnowsze realizacje wideo