polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 48. minucie piłkę w pole karne wrzucił Nędza. Bramkę samobójczą strzelił Kadłuczka. W 60. minucie jeden z zawodników LKS Gorzów dograł piłkę przed bramkę. Tam dobrze odnalazł się Ząbek. W 70. minucie kolejna dobra wrzutka w szesnastkę zakończyła się trafieniem Molendy. W 88. minucie było 4:0. Golkiper LKS Gorzów wybił futbolówka. Ta przeleciała nad bramkarzem rywali. Z narożnika pola karnego do pustaka skierował ją Ząbek.
„W pierwszej połowie graliśmy słabo. W drugiej graliśmy już lepiej i za postawę w tej części meczu zawodnicy zasługują na pochwałę. Krótko mówiąc w pierwszej był dramat a w drugiej konkret” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Gorzów.
Sobota 23 października LKS Gorzów – Fablok Chrzanów 4:0 (0:0) Bramki: 1:0 Kadłuczka samobójcza (48.), 2:0 Ząbek (60.), 3:0 Molenda (70.), 4:0 Ząbek (88.)
Składy: LKS Gorzów: Cichoń, Podbrożny, Śliwiński, Kwiatkowski, Bodziony (46. Dulowski), Nędza, Biskup, Ł. Cichoń (70. Grodzki), Balon (60. Kaczmarczyk), Molenda, Ząbek. Trener: Maciej Kania.
Fablok Chrzanów: Dębski, Kadłuczka, Brzezoń, Domurat, Fudali, Kędziora, Kocot (45 + 1 Pabis), Trzeciak, Klocek (75. Lasik), Piechota, Tekielak (15. Sabuda).
Piłkarski weekend w eFO – TABELE