Wysoka porażka LKS Jawiszowice w Jaśkowicach

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   8 listopada 2020 17:33
Udostępnij

LKS Jawiszowice przegrał na wyjeździe z Wiślanami Jaśkowice 0:5.

W 4. minucie wynik otworzył Kowalik, który doszedł do piłki wrzuconej z bocznego sektora i posłał ją do siatki obok bliższego słupka. W 26. minucie strzał z rzutu wolnego Ściślaka okazał się minimalnie niecelny.

W 48. minucie w dobrej pozycji strzeleckiej znalazł się Ściślak, lecz uderzył prosto w Cabaja. W 52. minucie z prawego skrzydła zagrał Pischinger. Czarnecki strzelił dobrze obok interweniującego bramkarza. W 55. minucie z prawej strony przed bramkę dostarczył futbolówkę Monsuru. Odbiła się ona od Kabary. Skutecznie dobił Kowalik.

W 65. minucie gospodarze źle wyprowadzili piłkę ze swojej połowy. Przejął ją Głaz i obsłużył dobrym podaniem nieobstawionego Monsuru. Ten przelobował Smoka. W 74. minucie Czarnecki przeprowadził indywidualną akcję zakończoną zdobyczą bramkową.

Sobota 7 listopada Wiślanie Jaśkowice – LKS Jawiszowice 5:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Kowalik (4.), 2:0 Czarnecki (52.), 3:0 Kowalik (55.), 4:0 Monsuru (65.), 5:0 Czarnecki (74.)

Składy:
Wiślanie Jaśkowice: Cabaj, Źrodlewski, Głaz, Ochman (62. Bienias), Kotwica (46. Pischinger), Monsuru (66. Żaba), Czarnecki, Broda (71. Szcząber), Galos, Kowalik, Lampart.

LKS Jawiszowice: Smok, Kabara, M. Płonka, Pierlak, D. Płonka (64. Gąsiorek), Ściślak, Korczyk, Herman, Pitry, Zenon, Wawak. Trener: Przemysław Pitry.