Wynik meczu w cieniu kontuzji zawodnika

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   15 kwietnia 2022 12:02
Udostępnij

LKS Głębowice wygrał  w Gierałtowicach z Pogórzem 2:1. Niestety jednak to nie wynik był w tym meczu najważniejszy.

W Gierałtowicach spotkali się sąsiedzi w tabeli, których jednak punktowo dzieliło sporo. Smaczku do meczu dokładał fakt, że nowym trenerem zespołu gospodarzy jest od niedawna były zawodnik i trener trampkarzy u przyjezdnych.

W 6. minucie wynik otworzyli podopieczni Mariusza Skiernika. Po rzucie rożnym na bramkę uderzył W. Brońka. Nowak obronił strzał, ale dobitka tego samego zawodnika była skuteczna. W 20. minucie Bieszczad był faulowany w sytuacji sam na sam. Gola z rzutu karnego zdobył poszkodowany. W 35. minucie przyjezdni mieli drugi rzut karny. Strzał Baranka obronił bramkarz. W 77. minucie po wrzutce jednego z zawodników Pogórza z prawej strony i dobrym uderzeniu głową Zająca futbolówka wpadła do siatki.

W końcówce meczu w starciu o piłkę wślizgiem interweniował Maksymilian Baranek. Niestety podczas tej akcji noga wychowanka Iskry Brzezinka ułożyła się na tyle fatalnie, że doszło do złamania nogi z przemieszczeniem. Kontuzja uniemożliwi mu uprawianie sportu i utrudni życie codzienne na dłuższy czas. Mecz został zakończony przed upływem czasu.

„W pierwszej połowie przeważał przeciwnik. Mieliśmy swoje sytuacje, ale oni mieli więcej. W drugiej odsłonie zagraliśmy odważniej. Obudziliśmy się i stworzyliśmy więcej dobrych akcji. Mecz zrobił się wyrównany” – powiedział Radosław Nowak, grający trener Pogórza Gierałtowice.

„W pierwszej połowie mieliśmy przewagę. Środek należał do nas. W drugiej zagraliśmy słabo i straciliśmy panowanie w środku. Popełniliśmy dużo błędów indywidualnych. Ciężko jednak cieszyć się z wygranej patrząc na to, co stało się Maksymilianowi Barankowi. Przytrafiła mu się fatalna kontuzja. Maks jeśli to czytasz, to współczujemy ci bardzo i trzymamy za ciebie kciuki. Wracaj jak najszybciej do pełni zdrowia” – powiedział Mariusz Skiernik, trener LKS Głębowice.

Sobota 9 kwietnia Pogórze Gierałtowice – LKS Głębowice 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 W. Brońka (6.), 0:2 Bieszczad (20.), 1:2 Zając (77.). W 35. minucie Baranek (LKS Głębowice) nie wykorzystał rzutu karnego.

Składy:
Pogórze Gierałtowice: Nowak, Bochaczyk, Buchała (60. Zieliński), Gieras, Kamski, Kurek (75. Stuglik), Maślanka, Piwowarczyk (80. Skibiński), Szostak,  Wójcik, K. Zając. Trener: Radosław Nowak.

LKS Głębowice: Wandor, Wojtyła, Maksymilian Baranek, S. Zając, Z. Wasztyl, Skowron (Więcek, Borycki), T. Wasztyl, Mateusz Baranek, T. Zając, Bieszczad, W. Brońka (B. Nowak). Trener: Mariusz Skiernik.