W Żarkach wynik był niepewny do końca spotkania

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   9 września 2020 09:05
Udostępnij

W meczu V ligi LKS Gorzów wygrał z LKS Żarki 4:3. Drużyna z powiatu oświęcimskiego zagrała na wyjeździe.

W 5.minucie Sermak zagrał prostopadle do Pieczary. Te przyjął piłkę i podał Dylowiczowi, który umieścił ją w pustej bramce. W 15. minucie jeden z zawodników dośrodkował, a Pieczara zdobył gola strzałem głową. W 27. minucie rzut wolny wykonał Gaudyn. Futbolówka przeleciała nad murem, odbiła się słupka i wpadła do siatki. W 45. minucie stan rywalizacji wyrównał Miziołek.

W 75. minucie po odbijance bramkę zdobył Szafran.  W 79. minucie znów był remis. Ząbek ze środka zadka zagrał do Niedzielskiego. Sędzia odgwizdał faul na nim. Skutecznym egzekutorem rzutu karnego był Ząbek. W 87. minucie Nędza podał piłkę w pole karne z prawego skrzydła. Ząbek uderzył głową. Piłka wpadła do bramki po odbiciu od rąk bramkarza.

,,Zaczęliśmy dobrze. Potem przeszliśmy do piekła i wróciliśmy do nieba” – powiedział Maciej Kania, grający trener LKS Gorzów.

Sobota 5 września LKS Żarki – LKS Gorzów 3:4 (2:2)

Bramki: 0:1 Dylowicz (5.),0:2 Pieczara (15.), 1:2 Gaudyn (27.), 2:2 Miziołek (45.), 3:2 Szafran (75.), 3:3 Niedzielski (79.), 3:4 Ząbek (87.)

Skład LKS Gorzów: Adamus, Domżał, Śliwiński, Górski, Bodziony, Nędza, Sermak (70. Niedzielski, 89. Kania), Dylowicz, Pieczara, Cichoń, Ząbek.

Najnowsze realizacje wideo