W Teamie Sporcie Hejnale nie było zgody na żadne straty

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   2 września 2020 22:20
Udostępnij

Team  Sport Hejnał Kęty pojechał w poprzedni weekend do Byczyny na kolejny mecz ligowy. Wygrał 5:0.

Przyjezdni ,,worek z bramkami” otworzyli w drugiej połowie. W 55. minucie bardzo dobrze z 20 metra uderzył Jurczak. Piłka wpadła do siatki tuż przy rogu. W 62. minucie po wrzutce z lewej strony Ogórek zgrał głową futbolówkę do Dudzica. Ten przyjął ją na klatkę piersiową i pokonał bramkarza.

W 70. minucie Rogala wykonywał rzut wolny na 30 metrze. Piłka po jego podaniu trafiła na lewą nogę Jurczaka, a ten pokazał, że strzelać potrafi. Trzy minuty później Rogala znów wrzucał z rzutu wolnego. Precyzyjnie głową uderzył Jurczak. W 76. minucie przyjezdni krótko rozegrali rzut rożny. Ostatecznie gola  strzałem głową zdobył Karpiński.

,,Cały czas przeważaliśmy. Gole były kwestią czasu. Graliśmy cierpliwie” – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.

Sobota 29 sierpnia Zgoda Byczyna – Team Sport Hejnał Kęty 0:5 (0:0)
Bramki: 0:1 Jurczak (55.), 0:2 Dudzic (62.), 0:3 Jurczak (70.), 0:4 Jurczak (73.), 0:5 Karpińki (76.)

Składy:
Zgoda Byczyna: Kawala, Boś, Icha (75. Moskaluk), Kalinowski, Kempka (65. Piecka), Orawski (46. Bartyzel), Przebindowski, Siewniak, Szczurek, Zieliński, Żuraw.

Team Sport Hejnał Kęty: Zieliński, Karpiński, J. Januszyk Tarashuk (70. Korzonkiewicz), A. Januszyk, Jurczak (80. Flisek), Żmuda, Nowicki (75. Waluś), Ogórek (75. Wysogląd), Oczkowski (60. Rogala), Dudzic. Trener: Kamil Żmuda.