polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W pierwszej połowie bramkarz zespołu przyjezdnego obronił strzał głową z czterech metrów Dubiela. W drugiej odsłonie gospodarze mieli kilka okazji strzeleckich.
Z lewego skrzydła dośrodkował Dubiel, a z ósmego metra dobrze uderzył Gros. Bardzo dobrze interweniował golkiper. Tak samo było w sytuacji jeden na jeden z Zarembą. W 75. minucie z pola karnego uderzył Majcherek. Tu również bramkarz się nie pomylił.
,,Pierwsza połowa była bezbarwna. W drugiej byliśmy bardzo nieskuteczni. Stoi nad nami jakieś fatum. Nasza defensywa i pomoc gra dobrze. Nie dajemy jednak kropki nad i. Rywal w zasadzie nie zagroził nam”. – powiedział Łukasz Szczepaniak, trener Brzeziny Osiek.
Sobota 19 września Brzezina Osiek – LKS Żarki 0:0