W Niwie chcą zmienić sposób gry

Zespół Niwy Nowa Wieś przygotowuje się do nowego sezonu rozgrywkowego. Głównym celem Kamila Żmudy, nowego trenera zespołu, jest zmiana sposobu gry.

W poprzednim sezonie Niwa grała w IV lidze. Po ostatniej kolejce okazało się, że drużyna trenowana przez Andrzeja Tomalę spadła do V ligi. Jest jednak szansa na to, by Niwa grała nadal w IV lidze. Bardzo prawdopodobne jest to, że z rozgrywek tej ligi wycofa się jeden z klubów.

Od początku lipca zajęcia z zespołem z Nowej Wsi prowadzi Kamil Żmuda, który przez ostatnie trzy sezony prowadził Sołę Łęki.

– Po trzech sezonach pracy w Łękach chciałem zmienić miejsce pracy. Jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu działacze z Nowej Wsi  zaproponowali mi przejęcie Niwy. Zgodziłem się na ich warunki. Zarząd Soły wiedział o tym już dwa tygodnie przed zakończeniem rozgrywek V ligi – wyjaśnił Kamil Żmuda, trener Niwy Nowa Wieś.

Z klubu odszedł jeden zawodnik. Przemysław  Dudzic w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Unii Oświęcim. Drużyna z gminy Kęty wzmocniła się grającym trenerem oraz jego bratem – Adamem. Z Niwą trenują jeszcze inni kandydaci do gry w niej, ale na ten moment ich transfery nie są załatwione.

– Moim celem jest przeorganizowanie sposobu gry Niwy. Nie mamy zbyt wiele czasu na to, by mój plan zrealizować, ale jestem dobrej myśli. Na frekwencje na treningach nie narzekam – powiedział Żmuda.

W dotychczasowych sparingach Niwa przegrała 0:1 z Sosnowianką Stanisław Dolny, 1:2 z Brzeziną Osiek oraz 0:3 z ekipą z Bestwiny. Podopieczni Kamila Żmudy wygrali z LKS Czaniec 4:1.