polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Pierwsi bramkę zdobyli przyjezdni. Przeprowadzili akcję kombinacyjną. Oczkowski zagrał do tyłu do Jurczaka. Ten strzelił na bramkę. Bramkarz LKS Żarki obronił, ale wobec dobitki Dudzica był bezradny. W 44. minucie strzelec gola na 0:1 przeciął podanie pomiędzy obrońcami zespołu gospodarzy, wszedł w szesnastkę i znalazł sposób na bramkarza.
Drużynę z Żarek stać było na zdobycie jednego gola. Z 16 metrów z rzutu wolnego uderzył Wierzba. Po rykoszecie futbolówka znalazła drogę do siatki.
,,Ciężko się grało na tej murawie, ale i tak próbowaliśmy grać piłką. Mieliśmy więcej sytuacji. Przeciwnik był groźny przy stałych fragmentach gry. My jednak dobrze się broniliśmy. W drugiej połowie mieliśmy kilka tzw. setek, ale bramkarz rywali pokazał się z dobrej strony” – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.
Sobota 31 października LKS Żarki – Team Sport Hejnał Kęty 1:2 (0:2) Bramki: 0:1 Dudzic, 0:2 Dudzic (44.), 1:2 Wierzba
Składy: LKS Żarki (wyjściowy): Madeja, Horawa, Jesionowski, Szafran, Przebinda, Ślusorz, Ondrejko, Knapik, Osadziński, Wierzba, Żegleń.