polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 35. minucie w zamieszaniu podbramkowym skutecznie głową uderzył Oczkowski. W 56. minucie przyjezdni wyrównali. Precyzyjnie z wapna strzelił Stróżak.
W 67. minucie gospodarze znów wyszli na prowadzenie. Jurczak pokonał bramkarza strzałem z rzutu wolnego z 18 metra. W 79. minucie po rzucie rożnym golkiper Babiej Góry obronił strzał głową Oczkowskiego. Na miejscu był jednak J. Januszyk. W 88. minucie Karpiński strzelił głową na 4:1.
,,W pierwszej połowie mieliśmy sporo sytuacji bramkowych. Po bramce dla rywali obudziliśmy się i podkręciliśmy tempo. Wygraliśmy zasłużenie” – powiedział Kamil Żmuda, grający trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.
Sobota 7 listopada Team Sport Hejnał Kęty – Babia Góra Sucha Beskidzka 4:1 (1:0) Bramki: 1:0 Oczkowski (35.), 1:1 Stróźak rzut karny (56.) 2:1 Jurczak (67.), 3:1 J. Januszyk (79.), 4:1 Karpiński (88.)
Składy: Team Sport Hejnał Kęty: Zieliński, Ogórek (80. Wysogląd), Januszyk, Karpiński, Waluś, Jurczak, Cepiga (62. Tarashik), Nycz (80. Rogala), Oczkowski (85. Nowicki), Żmuda, Dudzic. Trener: Kamil Żmuda.