Solavia zapisuje na swoje konto kolejne trzy punkty

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   16 września 2020 09:28
Udostępnij

Solavia Grojec wygrała na swoim terenie z Sołą Łęki 2:0. Gole strzelili Kubajczyk i Kozieł.

W 30. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Sędzia uznał, że jeden z nich był faulowany w pole karne. Jedenastki nie wykorzystał Wołek. W 53. minucie Mroczek zagrał prostopadle między obrońców Soły do Kubajczyka. On przyjął piłkę, wymanewrował obrońcę i strzelił gola. W doliczonym czasie gry zawodnicy Solavii zagrali klepą  w środkowym rejonie boiska. Jeden z nich podał do Kozieła. Ten wygrał pojedynek jeden na jeden z defensorem zespołu rywali i oddał precyzyjny strzał z 14 metra.

,,Wygraliśmy zasłużenie. Mieliśmy więcej sytuacji. Bardzo dobrze zagrała nasza obrona. Odcięła przeciwników od naszej bramki” – powiedział Daniel Płonka, trener Solavia Grojec.

,,Zagraliśmy dziś po prostu słabo. Nie zasłużyliśmy dziś nawet na punkt” – powiedział Bogdan Swarzyński, grający trener Soły Łęki.

Niedziela 13 września Solavia Grojec – Soła Łęki 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Kubajczyk (53.), 2:0 Kozieł (90+). W 30. minucie Wołek (Solavia nie strzelił rzutu karnego).

Składy:
Solavia Grojec: Kołacz, B. Smolarek, Goc, Chowaniec, Żebrak (Noworyta), Krężel, Mroczek, Wołek, Walus (62. S. Kozieł), Gonszcz (60. Kołacz), Kubajczyk (65. P. Płonka). Trener: Daniel Płonka.

Soła Łęki:  Jurzak, Karnas, Wiktoruk, Kramarczyk (Pawlusiak), Wawrzyczek, Matejko (Dziuga), Hendzlik (Jawor), Swarzyński, Śzlósarczyk (Adamus), Kukiełka (Amrozi), Żmuda. Trener: Bogdan Swarzyński.