Solavia wypunktowała rywala

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   15 października 2015 07:20
Udostępnij

Solavia wygrała w Broszkowicach z Pulsem.

Pierwszy gol dla gości padł w 5. minucie. Piłka po rzucie wolnym z narożnika szesnastki, ominęła mur i bramkarza i wpadła do siatki. Później Ryszka obronił strzał z rzutu wolnego zawodnika Solavii. Śliwka precyzyjnie dobił to uderzenie i było 0:2.

W 52. minucie Wołek wrzucił futbolówkę do Śliwki. Ten drugi uderzył z powietrza i pokonał Ryszkę. W 89. minucie jeden z zawodników zespołu gości przeprowadził indywidualną akcję. W jej końcowej fazie wystawił futbolówkę wzdłuż bramki do B. Smolarka, a ten nie miał problemów z strzeleniem gola.

– Nasza gra była katastrofalna – powiedział Krzysztof Krzemień, działacz Pulsu.

– Dwie pierwsze bramki dla Solavii padły po naszych sporych błędach w obronie. W drugiej połowie ruszyliśmy do ataku. Byliśmy jednak nieskuteczni – powiedział Piotr Żak, trener Pulsu Broszkowice.

– Przeważaliśmy przez cały mecz i wygraliśmy bez problemu – powiedział Henryk Mazur, trener Solavii Grojec.

Sobota 10 października Puls Broszkowice – Solavia Grojec 0:4
Bramki: 0:1 Wołek (5.), 0:2 Śliwka, 0:3 Śliwka (52.), 0:4 B. Smolarek (89.)

Składy:
Puls Broszkowice: Ryszka, Płatek, Opitek, Kumor, Radzik (70. Wanat), Michalec, Żak, Waliczek (Odrobina), Piwowarski (46. D. Krompiec), S. Krompiec, Kubisty. Trener: Piotr Żak.

Solavia Grojec: Bąbacz, B. Smolarek, Chowaniec, R. Noworyta, Snażyk, K. Noworyta (Lizoniak), Mroczek, Wołek (Walus), S. Smolarek (Kozieł), Witek, Śliwka (Kosiński). Trener: Henryk Mazur.