Soła nie zagrała na wysokim poziomie, ale wygrała

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   17 maja 2019 08:54
Udostępnij

Soła wygrała 2:1 z LKS Bobrek. 

W 9. minucie Soła przeprowadziła składną akcję. Piłkę wrzucił Karnas. Doszła ona do Żmudy, który oddał precyzyjny strzał na bliższy róg.

W 30. minucie Michał Barciak otrzymał podanie za plecy obrońców i posłał piłkę nad bramkarzem do siatki.

Drużyna z Bobrka mogła wyrównać. W 43. minucie Michał Barciak otrzymał podanie od Zawadzkiego, ale nie zakończył skutecznie sytuacji jeden na jeden z golkiperem. W 60. minucie po kontrze D. Nowotarski znalazł się przed golkiperem. Posłał piłkę obok niego, ale ta zatrzymała się na słupku. Później po uderzeniu młodszego z braci Barciak i rykoszecie piłka również ostemplowała słupek.

W 87. minucie rzut wolny wykonywał Hejnowski. Na przeszkodzie stanął mur. Rozpoczęła się kontra, którą sfinalizowała dwa podania i strzał. Karnas zagrał do Żmudy, ten do Dziubka, który zachował zimną krew i trafił na 2:1.

,,Przeważaliśmy jeśli chodzi o posiadanie piłki. Był to jednak nasz najsłabszy mecz. Graliśmy nieporadnie. Oczekuję od moich zawodników więcej. Walczyliśmy z własná słabością” – powiedział Krzysztof Zarzycki, grający trener Soły Łęki.

,,Szkoda sytuacji, których nie wykorzystaliśmy” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Bobrek.

Niedziela 12 maja Soła Łęki – LKS Bobrek 2:1 (1:1)

Bramki; 1:0 Żmuda (9.), 1:1 Michał Barciak (30.), 2:1 Dziubek (87.)

Składy:

Soła Łęki: Daniel Dusik, Pawlusiak, Zarzycki, Karnas, Kramarczyk, Handzlik (65. Kukiełka), Adamczyk, Matejko, Amrozi (80. Lekki) Dziubek, Żmuda. Trener: Krzysztof Zarzycki.LKS Bobrek: Cichoń, Hendzlik, Kania, Hejnowski, Kulig, Ławczys, Michał Barciak, Marcin Barciak (35. D. Nowotarski), Łukaszka, Zawadzki, Boczarski. Trener: Maciej Kania.