polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Fragment meczu Iskry Brzezinka z LKS Palczowice. Fot. Paweł Obstarczyk
W 8. minucie na bramkę uderzył Rojkowski. Bramkarz odbił piłkę nad poprzeczkę. Gdy ona opadała dobiegł do niej Jeleń i umieścił w siatce. W 16. minucie gospodarze wyrównali. Indywidualną akcję przeprowadził Cienkosz. Grający trener LKS Palczowice zauważył, że golkiper wyszedł z bramki i przelobował go uderzeniem z 18 metra.
W 65. minucie sędzia przyznał przyjezdnym rzut karny. Skutecznie z wapna strzelił Podbrożny. W 80. minucie Jeleń zagrał prostopadle do Platy, a ten wykończył akcję dobrym strzałem.
,,Przeciwnicy lepiej operowali piłką i byli ogólnie lepsi. My liczyliśmy na kontry. Dwie z nich były groźne. Moim zdaniem sędzia popełnił duży błąd przy orzeczeniu rzutu karnego. Takie sytuacje nie mogą się dziać. Po tej według mnie krzywdzącej decyzji zeszło z nas powietrze. Do tego chciałem dodać, że w zasadzie w ostatniej chwili dowiedziałem się, że z powodu kwarantanny straciliśmy sześciu zawodników. Wczoraj zagrało więc kilka takich osób, które w zasadzie nie powinny grać z powodów niedoleczonych kontuzji. To nie jest normalna sytuacja. Dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy zagrali, bo dla niektórych było to poświęcenie” – powiedział Patryk Cienkosz, grający trener LKS Palczowice. ,,Graliśmy w trudnych warunkach, bo boisko było ciężkie. Mieliśmy lekką przewagę. Muszę jednak nadmienić to, że było to jedno z naszych słabszych meczów w tym sezonie” – powiedział Konrad Karaśkiewicz, prezes KS Chełmek i trener rezerw tego klubu.
,,Przeciwnicy lepiej operowali piłką i byli ogólnie lepsi. My liczyliśmy na kontry. Dwie z nich były groźne. Moim zdaniem sędzia popełnił duży błąd przy orzeczeniu rzutu karnego. Takie sytuacje nie mogą się dziać. Po tej według mnie krzywdzącej decyzji zeszło z nas powietrze. Do tego chciałem dodać, że w zasadzie w ostatniej chwili dowiedziałem się, że z powodu kwarantanny straciliśmy sześciu zawodników. Wczoraj zagrało więc kilka takich osób, które w zasadzie nie powinny grać z powodów niedoleczonych kontuzji. To nie jest normalna sytuacja. Dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy zagrali, bo dla niektórych było to poświęcenie” – powiedział Patryk Cienkosz, grający trener LKS Palczowice.
,,Graliśmy w trudnych warunkach, bo boisko było ciężkie. Mieliśmy lekką przewagę. Muszę jednak nadmienić to, że było to jedno z naszych słabszych meczów w tym sezonie” – powiedział Konrad Karaśkiewicz, prezes KS Chełmek i trener rezerw tego klubu.
Sobota 31 października LKS Palczowice – KS II Chełmek 1:3 (1:1) Bramki: 0:1 Jeleń (8.), 1:1 Cienkosz (16.), 1:2 Podbrożny rzut karny (65.), 1:3 Plata (80.)
Składy: LKS Palczowice: Nowokuński, Nidecki (70. Nidecki), Zwierz, Putowski, Kowalczyk, Cienkosz, Para, Głąb, Kołaczek, Dzidek, Czopek. Trener: Patryk Cienkosz.