polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 60. minucie bramkarz zespołu przyjezdnego źle wybił piłkę. Kozak ją przyjął i podał do Baranowskiego. Po jego strzale piłka przeleciała obok bramkarza i wpadła do siatki. Kolejne bramki padły w końcówce. W 85. minucie Baranowski otrzymał podanie od Ł. Płonki i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Trzy minuty później. faulowany w polu karnym był Bartuś. Z wapna skutecznie strzelił bramkarz, czyli Prochownik.
,,Warunki do gry były ciężkie, ale i tak mecz był toczony w miarę dobrym tempie. Rywal zawiesił nam wysoko poprzeczkę. Nam wygrać pomogły zmiany, które okazały się bardzo trafione. Długo nie mogliśmy otworzyć wyniku, ale w końcu się udało” – powiedział Łukasz Płonka, trener Przeciszovii Przeciszów. ,,O swojej rezygnacji po zakończeniu sezonu mówiłem już wcześniej. Bardzo dziękuję za współpracę poprzedniemu i obecnemu zarządowi i wszystkim, którzy nam pomagali w tym kibicom. Serdeczne podziękowania należą się zawodnikom, na których zawsze mogłem liczyć. Całemu klubowi życzę powodzenia” – powiedział Łukasz Płonka, były już trener Przeciszovii. ,,Nie zagraliśmy źle. Wynik nie odzwierciedla wydarzeń na boisku. Rywal miał pięć zmian, a u nas wyglądało to gorzej. Mieliśmy kontuzjowanych zawodników na ławce rezerwowych. Do tego doszły warunki pogodowe. Do kiedy mieliśmy siły, dotąd graliśmy” – powiedział Piotr Frączek, grający członek zarządu LKS Piotrowice.
,,Warunki do gry były ciężkie, ale i tak mecz był toczony w miarę dobrym tempie. Rywal zawiesił nam wysoko poprzeczkę. Nam wygrać pomogły zmiany, które okazały się bardzo trafione. Długo nie mogliśmy otworzyć wyniku, ale w końcu się udało” – powiedział Łukasz Płonka, trener Przeciszovii Przeciszów.
,,O swojej rezygnacji po zakończeniu sezonu mówiłem już wcześniej. Bardzo dziękuję za współpracę poprzedniemu i obecnemu zarządowi i wszystkim, którzy nam pomagali w tym kibicom. Serdeczne podziękowania należą się zawodnikom, na których zawsze mogłem liczyć. Całemu klubowi życzę powodzenia” – powiedział Łukasz Płonka, były już trener Przeciszovii.
,,Nie zagraliśmy źle. Wynik nie odzwierciedla wydarzeń na boisku. Rywal miał pięć zmian, a u nas wyglądało to gorzej. Mieliśmy kontuzjowanych zawodników na ławce rezerwowych. Do tego doszły warunki pogodowe. Do kiedy mieliśmy siły, dotąd graliśmy” – powiedział Piotr Frączek, grający członek zarządu LKS Piotrowice.
Niedziela 19 czerwca Przeciszovia Przeciszów – LKS Piotrowice 3:0 (0:0) Bramki: 1:0 Baranowski (60.), 2:0 Baranowski (85.), 3:0 Prochownik rzut karny (88.)
Składy: Przeciszovia Przeciszów: Prochownik, Skrobacz, Mycyk, Pawela (50. Baranowski), Matla, Węgrzyn (75. T. Klimczyk), Kidoń (80. Ł. Płonka), Makuch (50. Semik), Żabiński, Bartuś, K. Michałek (55. Kozak). Trener: Łukasz Płonka.