Problemów Iskry ciąg dalszy

Iskra przegrała na swoim boisku z Górnikiem 0:2. Drużyna z Brzezinki zakończyła rozgrywki rundy jesiennej bez zwycięstwa.

Iskra kolejny raz miała poważne braki kadrowe. Zespół z gminy Oświęcim nastawił się więc na grę defensywną. Gościom udało się jednak przełamać linię obronną rywala.

W 37. minucie do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego przez Żmudkę doszedł Brańka i strzałem głową pokonał Barusia. Dwie minuty później drużyna z Brzeszcz przeprowadziła ładną, zespołową akcję. W jej końcowej fazie Brańka zagrał do Czerwika, a ten skierował futbolówkę do Andreasa. Ostatni z wymienionych piłkarzy zakończył akcję celnym strzałem na bramkę.

– Byliśmy lepsi. Powinniśmy wygrać wyżej, ale w kilku sytuacjach zabrakło nam precyzji – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze.

– Mieliśmy spore problemy kadrowe. Mamy ciężką sytuacje w klubie i to przekłada się na grę – powiedział Adrian Szafran, grający trener Iskry Brzezinka.

– Chciałbym w imieniu całej drużyny podziękować Jarosławowi Chowańcowi, naszemu byłemu trenerowi, za to, co dla nas zrobił podczas swojej kadencji – dodał Szafran.

Iskra Brzezinka – Górnik Brzeszcze 0:2 (0:2)
Bramki: 0:1Brańka (37.), 0:2 Andreas (39.)

Składy:
Iskra Brzezinka: Baruś (Kołodziej), Nagi (Kucharczyk), Koczur, Zygmunt, Linczowski, Szafran, Sołtysik, Krzemień, Rymek, Kopacz (Mika), Siergiel. Trener: Adrian Szafran.

Górnik Brzeszcze: Tan, Andreas (Walus), Brańka (Dziuga), Jędrusik, Salepa, Sojka, Szewczuk, Waluś, Widuch (Czerwik), Wrona, Żmudka. Trener: Damian Odrobiński.