polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Na początku meczu Solavia miała dwie dobre okazje, ale ich nie wykorzystała. Swoje sytuacje w późniejszym czasie miało też Pogórze. Po strzale Pietraszewskiego piłkę linii bramkowej wybili obrońcy.
W pewnym stopniu sytuacje gospodarzom ułatwiła czerwona kartka uzyskana przez Gonszcza w 52. minucie. W 70. minucie rzut wolny spod linii końcowej wykonał Gałuszka. Na 10 metrze Zygmunt trącił piłkę nogą do bramki.
,,To był mecz walki. Na początku żadna z drużyn nie chciała się otworzyć. My tę część gry przespaliśmy i naraziliśmy się na dwa groźne ataki rywali. Potem naszą sytuacje ułatwiła czerwona kartka dla zawodnika Solavii” – powiedział Dawid Szewczuk, grający trener Pogórze Gierałtowice. ,,To był wyrównany mecz. Mój komentarz do niego będzie bardzo krótki. Chciałbym, by te osoby, które pełnią funkcję rozjemców traktowali swoje zadanie poważnie” – powiedział Daniel Płonka, grający trener Solavii Grojec.
,,To był mecz walki. Na początku żadna z drużyn nie chciała się otworzyć. My tę część gry przespaliśmy i naraziliśmy się na dwa groźne ataki rywali. Potem naszą sytuacje ułatwiła czerwona kartka dla zawodnika Solavii” – powiedział Dawid Szewczuk, grający trener Pogórze Gierałtowice.
,,To był wyrównany mecz. Mój komentarz do niego będzie bardzo krótki. Chciałbym, by te osoby, które pełnią funkcję rozjemców traktowali swoje zadanie poważnie” – powiedział Daniel Płonka, grający trener Solavii Grojec.
Sobota 3 października Pogórze Gierałtowice – Solavia Grojec 1:0 (0:0) Bramka: 1:0 Zygmunt (70.)
Składy: Pogórze Gierałtowice: Pietrzak, Frączek (65. Światłowski), Wójcik, Szewczuk, Jakubik, Zygmunt, Kocoń, Zając, Pietraszewski (88. Potoczny) Zając, Kowalczyk. Trener: Dawid Szewczuk.