Podsumowanie poprzedniej kolejki A Klasy

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   14 września 2017 20:55
Udostępnij

Prezentujemy podsumowanie poprzedniej kolejki A Klasy.
LKS Bulowice – Górnik Brzeszcze 1:6 (0:4)
Bramki: 0:1 Senkowski dośrodkował piłkę z lewego skrzydła. Gola strzałem z pierwszej piłki zdobył Janik.
0:2 Janik po dograniu Widucha.
0:3 Brańka wykorzystuje podanie Sojki.
0:4 Brańka wygrywa pojedynek jeden na jeden z bramkarzem. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa.
0:5 Brańka zdobył trzeciego gola z rzędu.
0:6 Senkowski znalazł sposób Wojtyłę.
1:6 Rafał Michalak I zagrał piłkę za obrońców, a Mrzygłód doszedł do futbolówki i uderzył na bramkę. Piłka przeleciała obok bramkarza i wpadła do siatki.

Komentarz trenerów:
– Można powiedzieć, że nie wyszliśmy dziś na boisku. Graliśmy fatalnie. Natomiast rywal zagrał bardzo dobrze – powiedział Rafał Rusek, grający trener LKS Bulowice.

-Mogliśmy wygrać wyżej. Zagraliśmy bardzo dobrze – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze.

Składy:
LKS Bulowice: Wojtyła, Matejko, Rafał Michalak I (46. Peszel), Rusek, Ochmanek, Surma, Matusiak, Rafał Michalak II, Mrzygłód, Kopytko (70. Łuczak), Cibor (75. Sienkiewicz). Trener: Rafał Rusek.

Górnik Brzeszcze: Kołodziej – Ochman, Drabczyk (80. Wyrobek), Czul, Żmudka – Czerwik, Sojka, Widuch (65. Michalik), Senkowski – Brańka, Janik (70. Witasik). Trener: Damian Odrobiński.

LKS Rajsko – Przeciszovia Przeciszów 4:0
Bramki:
1:0 Opala zdobył gola w sytuacji sam na sam z bramkarzem (10.)
2:0 Rzut karny precyzyjnie wykonał Baluś (60.)
3:0 Mika otrzymał futbolówkę od Matwiejczuka i pokonał golkipera Przeciszovii (63.)
4:0 Strzał „w samo okienko” zaprezentował Mika (85.)

Komentarze trenera:
– Przeważaliśmy przez cały mecz. Sytuacji było dużo więcej – powiedział Grzegorz Bąk, grający trener LKS Rajsko.

– Do wyniku 2:0 nasza gra nie była zła. Po stracie tych bramek przestaliśmy grać – powiedział Jarosław Chowaniec, trener Przeciszovii Przeciszów.

Składy:
LKS Rajsko: Gielarowski (80. Kołacz), Sieczko, Welber, Baluś, Zimnal, Scąber, Matwiejczuk (60. Matla), Czarnik (60. Ryś), Opala (75. Bąk), Skiernik (65. Piskorz). Trener: Grzegorz Bąk.

Przeciszovia Przeciszów: Kościelnik, Kyrcz, Mycyk, Pawela, Jakub Chowaniec, Samek (60. Kasperek), Migdałek, Żabiński, Matla, Tobik, Sergiel. Trener: Jarosław Chowaniec.

Team Sport Hejnał Kęty – Zgoda Malec 5:1
Bramki: 1:0 Oczkowski przejął piłkę i zagrał na 15 metr do Pietraszewskiego. Były zawodnik Solavii Grojec oddał dobry strzał na dalszy słupek (10.)
2:0 Oczkowski wszedł futbolówką ze skrzydła w pole karne. Piłka odbiła się od piłkarza Zgody i wpadła do siatki (20.)
3:0 Oskrzydlająca akcja Teamu Sportu Hejnału. Do środka piłkę zagrał Ryłko, a celnie z pierwszej piłki z 12 metrów uderzył Oczkowski (35.)
3:1 Lekki otrzymał piłkę na 16 metrze, wymanewrował obrońcę i uderzył na bliższy słupek (41.)
4:1 Po rzucie wolnym do główki wychodził Januszyk. Był jednak faulowany, więc sędzia zarządził rzut karmy. Wykorzystał go Jaromin (68.)
5:1 Na bramkę uderzył Kowalski. Bramkarz wybronił ten strzał. Obrońca Zgody chciał wybić futbolówkę, ale nabił kolegę z drużyny, strzelając w ten sposób gola samobójczego (88.)

Komentarze trenerów:
– W pierwszych 30 minutach graliśmy bardzo dobrze. Mieliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych. W drugiej połowie graliśmy słabiej, ale i tak kontrolowaliśmy sytuację na boisku – powiedział Łukasz Szczepaniak, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.

– Rywal był zdecydowanie lepszy. Nasi obrońcy zagrali dziś niesamowicie słabo. Dali przeciwnikowi „trzy prezenty” – powiedział Andrzej Tomala, trener Zgody Malec.

Składy:
Team Sport Hejnał Kęty: Radwan – Kadłubicki (55. Korzonkiewicz), Januszyk, Karpiński, Nguyen, Kliś (65. Flisek), Grzybek (85. Cepiga) – Ryłko, Oczkowski (80. Sitarz), Pietraszewski (70. Kowalski) – Jaromin. Trener: Łukasz Szczepaniak.

Zgoda Malec: Gibas, Sporysz, S. Drebszok, Krawczyk (46. Szafrański), Tomala, Sokół, K. Drebszok (60. Nowak), Zemła, Wójcik (85. Rolka), Lekki, Żmuda (90. Kuwik). Trener: Andrzej Tomala.

Solavia Grojec – Strumień Polanka Wielka 0:1
Bramka:
0:1 Prawą stroną zaatakował Knapik. Ten zagrał do Jaszczyka, Wymanewrował obrońcę i dośrodkował w kierunku dalszego słupka. Jeden z zawodników klubu z Grojca dotknął futbolówkę goleniem i przypadkowo strzelił gola samobójczego (25.)

Komentarze trenerów:
– W pierwszej połowie mieliśmy przewagę z gry, ale popełnialiśmy błędy. W drugiej połowie rywal grał chaotycznie i to nam mocno pomogło – powiedział Mariusz Gałgan, grający trener Strumienia Polanka Wielka.

Składy:
– Do 15 minuty mecz był wyrównany. Potem przez 30 minut przeważaliśmy. W drugiej połowie ruszyliśmy do ataków, ale nic nam nie wychodziło – powiedział Henryk Mazur, trener Solavii Grojec.

Strumień Polanka Wielka: Jasiński, Knapik, Trawkowski, Wanat, Zemanek, Hamerski, Jaszczyk, Drabczyk (70. Mączka), Gałgan (46. Romanek), Boba, Grubka. Trener: Mariusz Gałgan.

Solavia Grojec: Lichość, Wiktoruk, Noworyta, Chowaniec, Kowalski (46. Snażyk), Mroczek, Smolarek, Śliwa, Wołek, Krężel, Witek. Trener: Henryk Mazur.

Skawa Podolsze – Soła Łęki 0:4
Bramki:
0:1 Dziubek wykorzystał sytuację sam na sam (35.)
0:2 Rzut wolny wykonywał Karnas z 26 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki. Skutecznie dobił ten strzał Wróbel (60.)
0:3 Wróbel przeprowadził indywidualną akcję. On sam dobił swój strzał.
0:4 Gola zdobył Dziubek.

Składy:
Skawa Podolsze: Sowa, M. Zieliński (80. Całus), Kadela, Banaszak, Nykiel, Szczyżyca, T.Bartula, Wiecheć (70. Woźniak), Żmuda (85. Domżał), Porębski, Makuch (60. Folga). Trener: Wojciech Jurkowski.

Soła Łęki: Daniel Dusik, Zarzycki, Pawlusiak, Kobylański (75. Kleczkowski), Zygmunt (70. Grunwald), Handzlik (70. Śliwiński), Dziubek, Karnas, Kramarczyk, Lekki (60. Dziuga), Wróbel. Trener: Krzysztof Zarzycki.

LKS Piotrowice – LKS Bobrek 2:4