polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 17. minucie rzut z autu wykonał Gardyński. Nycz przedłużył to podanie, a strzałem głową bramkarza pokonał Piskorek. W 24. minucie ten sam zawodnik trafi na 2:0. Zanim to się stało Chrapek zagrał do Nycza, który wyłożył piłkę przed bramkę napastnikowi Niwy. Ten skierował futbolówkę do pustaka.
W 48. minucie za zagranie ręką w polu karnym jednego z zawodników Halniaka sędzia przyznał gospodarzom jedenastkę. Wykorzystał go strzelec dwóch poprzednich goli. W 74. minucie obrońca Niwy źle zagrał do bramkarza. Piłkę przejął Wiśniewski i trafił na 3:1. W doliczonym czasie gry Piskorek wszedł w szesnastkę i ustalił wynik spotkania.
„Mieliśmy dużo sytuacji strzeleckich, ale też popełniliśmy sporo błędów. Daliśmy im poczuć, ze mają szanse na dobry wynik. Zdobyliśmy trzy punkty, ale z gry niekoniecznie” – powiedział Michał Matejko, trener Niwy Nowa Wieś.
Środa 2 czerwca Niwa Nowa Wieś – Halniak Maków Podhalański 4:1 (2:0) Bramki: 1:0 Piskorek (17.), 2:0 Piskorek (24.), 3:0 Piskorek rzut karny (48.), 3:1 Wiśniewski (74.), 4:1 Piskorek (90+)
Składy: Niwa Nowa Wieś: Gacur, Mateja, Gardyński, Holewa, Pękala (64. Zwaryczuk), Nycz, Stawowczyk (65. Merta), Chrapek (85. Brzazgacz), Piskorek, Matusz (77. Deska), Miłoń (55. Dokudowiec) Trener: Michał Matejko.
Halniak Maków Podhalański: Koper, Bach, Ficek, Łukawski, Mistarz, Pomykacz, Sarnicki, Wiśniewski, Zabiegaj, Żarnowski, Pena.
Piłkarskie środa i czwartek w eFO – TABELE