polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 55. minucie w polu karnym faulowany był Grubka. Rzut karny wykorzystał Klimczyński. W 65. minucie indywidualną akcję zaprezentował Żmuda, który po przejęciu piłki na środku boiska minął dwóch rywali i oddał celny strzał w dolny róg bramki z 20 metrów. W 75 minucie po strzale z rzutu wolnego Dominika Kajfasza z okolicy narożnika pola karnego piłkę podbił bramkarz przyjezdnych. Zrobił to tak, że piłka wpadła za jego plecami do bramki. Dużą zasługę przy tej bramce miał też Porębski, gdyż zablokował dwóch obrońców usiłujących wybić piłkę z linii bramkowej.
,,Chcieliśmy wygrać z niepokonanym do tej pory liderem i zrobiliśmy to w dobrym stylu. Mecz był wyrównany, zacięty, szybki i na dobrym poziomie. W pierwszej połowie mieliśmy więcej inicjatywy i z sytuacji powinniśmy prowadzić 2:1. Po przerwie lepiej zaczął grać rywal. Utracony gol z dyskusyjnego rzutu karnego zadziałał na nas jednak mobilizująco i wróciliśmy do poprzedniego rytmu. Wygraliśmy różnicą jednej bramki. Według mnie odpowiada to temu, co działo się na boisku” – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze. ,,Nie byliśmy gorsi w tym spotkaniu. Wyszliśmy na prowadzenie, ale po moich indywidualnych błędach straciliśmy bramki. Kubeł zimnej wody wylał się nam na głowy. Liczymy na to, że podziała to mobilizująco na drużynę. Zostały nam cztery mecze do rozegrania. Wszystko w naszych głowach i nogach”- powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka.
,,Chcieliśmy wygrać z niepokonanym do tej pory liderem i zrobiliśmy to w dobrym stylu. Mecz był wyrównany, zacięty, szybki i na dobrym poziomie. W pierwszej połowie mieliśmy więcej inicjatywy i z sytuacji powinniśmy prowadzić 2:1. Po przerwie lepiej zaczął grać rywal. Utracony gol z dyskusyjnego rzutu karnego zadziałał na nas jednak mobilizująco i wróciliśmy do poprzedniego rytmu. Wygraliśmy różnicą jednej bramki. Według mnie odpowiada to temu, co działo się na boisku” – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.
,,Nie byliśmy gorsi w tym spotkaniu. Wyszliśmy na prowadzenie, ale po moich indywidualnych błędach straciliśmy bramki. Kubeł zimnej wody wylał się nam na głowy. Liczymy na to, że podziała to mobilizująco na drużynę. Zostały nam cztery mecze do rozegrania. Wszystko w naszych głowach i nogach”- powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka.
Niedziela 15 maja Skawa Podolsze – LKS Poręba Wielka 2:1 (0:0) Bramki: 0:1 Klimczyński (55.), 1:1 Żmuda (65.), 2:1 Dominik Kajfasz (75.)
Składy: Skawa Podolsze: Świergosz, Domżał, Kluska, Żmuda, Dominik Kajfasz, Kołaczek (85. Akdeniz), D. Banaszak (46 T. Bartula), Yatsun (89 Bałuch), J. Kwadrans (83 P. Banaszak), Porębski, K. Ciemiera (60. Szczepaniak). Trener: Damian Banaszak.