Osłabiona kadrowo Zatorzanka przegrała z LKS Gorzów

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   27 maja 2021 16:11
Udostępnij

Zatorzanka podejmowała u siebie LKS Gorzów. Przegrała 1:2.

W 12 minucie Dylowicz uruchomił prostopadłym podaniem Molendę, który pokonał bramkarza strzałem na lewy róg. W 25. minucie wzdłuż szesnastki zagrał Molenda, a skutecznie na dalszy słupek uderzył Ząbek. W 87. minucie po rzucie wolny Stanka gola głową zdobył Balonek.

W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo słabo, tzn. bez biegania i jakości. W drugiej odsłonie pokazaliśmy lepszą grę, ale też nie rewelacyjną. Na nasze poczynania duży wpływ mają osłabienia kadrowe” – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.

„W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepsi. W drugiej też zaczęliśmy dobrze, ale od około 60 minuty wyrównał się. Rywal próbował atakować. Po golu na 1:2 zrobiło się troszkę nerwowo, ale dowieźliśmy wynik do końca” – powiedział Maciej Kania, grający trener LKS Gorzów.

Środa 26 maja Zatorzanka Zator – LKS Gorzów 1:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Molenda (12.), 0:2 Ząbek (25.), 1:2 Balonek (87.)

Składy:
Zatorzanka Zator: Kołodziejczyk, Hajduk, K. Celej, Balonek, Wolanin, Szymonik, Stanek, Kozub, Kozak (75. P. Wolanin ), Kowalczyk, Stefaniak. Trener: Marcin Folga.

LKS Gorzów: Adamski (46. D. Cichoń), Domżał (46. Brania), Pieczara, Górski, Bodziony, Nędza, Dylowicz, Ł. Cichoń (70. Światłowski), Kaczmarczyk (60. Wesecki), Molenda, Ząbek. Trener: Maciej Kania.

 

Zobacz również:

Środowe granie w Keeza IV Lidze i w okręgówce – TABELE

 

 

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .