Odwołanie Podlasia oddalone. Wynik bez zmian

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   26 lipca 2019 00:41
Udostępnij

Najwyższa Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Piłki Nożnej  ustosunkowała się nieprzychylnie do odwołania klubu Podlasia Biała Podlaska od decyzji Wydziału Dyscypliny Małopolskiego Związku Piłki Nożnej dotyczącego trenera występującego bez posiadanej licencji w meczu w dniu 27 października 2018 roku .

Soła utrzymała się w III Lidze między innymi kosztem Podlasia. Działacze klubu z Białej Podlaskiej walczyli o pozostanie w tej klasie rozgrywkowej. 27 października na boisku rywala biało – czerwoni wygrali 3:2. Działacze gospodarzy twierdzili, że Łukasz Surma nie miał prawa pełnić funkcji trenera Soły.

Pisaliśmy tutaj:

Cenne, wyjazdowe zwycięstwo Soły

 

Podajemy oficjalną odpowiedź Najwyższa Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Piłki Nożnej:

,,WD Małopolskiego ZPN odmówił wszczęcia postępowania dyscyplinarnego uznając, że posiadanie przez trenera czasowej zgody na prowadzenie zespołu wyłącza odpowiedzialność dyscyplinarną klubu z tytułu powierzenia prowadzenia tej drużyny trenerowi bez uprawnień.

Najwyższa Komisja Odwoławcza uznała, co do zasady stanowisko WD za trafne, przyjmując za niepodważalny fakt, że Komisja Licencji Trenerskich Małopolskiego ZPN wyraziła zgodę na czasowe prowadzenie zespołu przez trenera Soły Oświęcim w rozgrywkach III ligi, gr. IV do dnia 31 grudnia 2018 roku i w związku z tym trener ten prowadził klub w tych rozgrywkach.
Poza przedmiotem postępowania Najwyższej Komisji Odwoławczej była ocena kwestii prawidłowości wyrażenia czasowej zgody trenerowi na prowadzenie zespołu Soła Oświęcim. Jednocześnie, Komisja wskazuje, że nie można na klub sportowy przenosić odpowiedzialności za to, że działał w zaufaniu do organów związkowych” – podaje PZPN.

 

Zobacz również:

Soła nie dostanie drugiej dotacji