Niwa poradziła sobie z MKS Libiąż

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   24 września 2019 18:29
Udostępnij

Niwa Nowa Wieś wygrała na wyjeździe z MKS Libiąż 5:2.

W 15. minucie z rzutu rożnego dośrodkowaniu Lesika gola zdobył Żmuda. W 20. minucie Flis wszedł z piłką do środka i uderzył z 25 metrów w samo okienko.

W 52. minucie było 0:3. Stawowczyk doszedł do piłki wycofanej na 11 metr przez Lesika i oddał ładny i skuteczny strzał.

W 62. minucie gospodarze wykonywali rzut rożny. Bramkę samobójczą strzelił Flis.  W 67. minucie padła nietypowa bramka. Obrońca MKS podał futbolówkę swojemu bramkarzowi. Ten tak wybijał, że trafił w głowę Leśnika, który w ten sposób wpisał się na listę strzelców.

W 72. minucie strzelec gola na 1:4 zagrał wzdłuż bramki do Żmudy, więc było 1:5. W końcówce zawodnicy MKS trafili na pocieszenie.

Sobota 21 września MKS Libiąż – Niwa Nowa Wieś 2:5 (0:2)

Bramki: 0:1 Żmuda (15.), 0:2 Flis (20.), 0:3 Stanowczym (52.), 1:3 Flis gol samobójczy (62.), 1:4 Lesik (67.), 1:5 Żmuda (72.), 2:5 Szyjka

Składy:

MKS Libiąż: Łowiec (71. Wątroba) Kubański (90. Pawlas) Pater, Węgorek,Czyszczoń,Celmer  Korba (75. Pytlowski), Grudziński , Szyjka, Samuś (21. Grabowski)

Niwa Nowa Wieś: Gacur, Zięba, Stawowczyk, Mateja, Gardyński (70. Zontek), Holewa, Nycz, Żmuda, Flis, Lesik, Miłoń. Trener: Kamil Żmuda.