Niwa nie poddaje się

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   1 czerwca 2022 06:00
Udostępnij

Niwa Nowa Wieś nie zrezygnowała z walki o baraże. W miniony weekend wygrała w Byczynie z miejscową Zgodą 4:1.

W 15. minucie Orawski zdobył gola po rzucie rożnym i dał gospodarzom prowadzenie. Stracili je w 25. minucie, gdy faulowany w polu karnym był Jaroś, a skutecznie z wapna uderzył Piskorek. W 43. minucie gola bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Chrapek.

W 52. minucie po wrzutce z boku futbolówkę w siatce umieścił Piskorek. W 73. minucie po składnej akcji przyjezdnych Dudzic minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

,,W pierwszej połowie daliśmy się zaskoczyć. Prowadziliśmy grę, ale nie mogliśmy się wstrzelić. Później szło nam coraz lepiej. W drugiej odsłonie dominowaliśmy i graliśmy bardzo dobrze nie dając sobie zrobić krzywdy. Myślę, że ten wynik to najniższy wymiar kary dla rywala” – powiedział Michał Matejko, trener Niwy Nowa Wieś.

Sobota 28 maja Zgoda Byczyna – Niwa Nowa Wieś 1:4 (1:2)
Bramki: 1:0 Orawski (15.), 1:1 Piskorek rzut karny (25.), 1:2 Chrapek (43.), 1:3 Piskorek (52.), 1:4 Dudzic (73.)

Składy:
Zgoda Byczyna: Wołoch, Jaromin, Jedynak (72. Kawala), Kalinowski (77. Korlacki), Kurzawa,  Siemek, Siewniak, Smolik, Śliwiński, Zieliński.

Niwa Nowa Wieś: Korzec, Gardyński (75. M. Pękala), Mateja, Matejko, Zwaryczuk (46. Holewa), Jaroś, Jurczak, Nycz, Kubeczko (80. B. Pękala), Chrapek (65. Dudzic) Piskorek (68. Miłoń). Trener: Michał Matejko.

Najnowsze realizacje wideo