LKS Jawiszowice przelamał się w prestiżowym meczu

LKS Jawiszowice wygrał z Unią Oświęcim 3:1.

W jedynych w rundzie jesiennej czwartoligowych derbach powiatu oświęcimskiego LKS Jawiszowice podejmował oświęcimską Unię. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem kibiców.

W 22. minucie Hałat zagrał do Nagiego. Ten podał wzdłuż pola karnego do Szymonika. Zawodnik klubu z gminy Brzeszcze wbiegł w szesnastkę na dużej szybkości, ale oddał minimalnie niecelny strzał.

Tuż przed przerwą Nagi otrzymał futbolówkę od Korczyka i uderzył skutecznie na dalszy róg. W 51. minucie Lichość, który jest jeszcze juniorem z trudem obronił próbę Skęczka.  W 55. minucie próbkę swoich możliwości pokazał Korczyk, Wymanewrował stopera i znalazł sposób na bramkarza.

W 63. minucie Szymala nie dał się pokonać strzelającemu z dalszej odległości Pacydze. Dwie minuty później  Lichota wykorzystał błąd obrońców oddał dobry strzał, ale golkiper obronił. W 71. minucie było po meczu. Hałat obsłużył dobrym zagraniem Nagiego. Ten zaatakował skrzydłem i wrzucił piłkę w pole karne. Gola głową zdobył Korczyk. W 75. minucie ładny i skuteczny strzał Janiczak oznaczał gola honorowego dla Unii.

Niedziela 23 września LKS Jawiszowice – Unia Oświęcim 3:1

Bramki: 1:0 Nagi 45. minuta, 2:0 Korczyk 55.,  3:0 Korczyk 71.,  3:1 Janiczak 75.

Składy:

LKS Jawiszowice: Szymala, Grabczyński, Kabara, Bednarczyk, Nagi, Tworek, Herman, Skęczek zm. 72. Hankus, Hałat, Szymonik, Korczyk. Trener: Jarosław Płonka.

Unia Oświęcim: Lichość, Ryś, Praciak, Pietraszko, Jończyk, Janiczak, Wilczak zm. 71. Mrowiec, Snadny,  Pacyga zm. 59. Lichota, Czapla zm. 89. P. Nędza, Rzeszutko. Trener: Jacek Dobrowolski.