polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 12. minucie przyjezdni zaatakowali prawą stroną. Po wrzutce Molenda dołożył nogę, po czym piłka wpadła do siatki. W 27. minucie z prawej strony strzelił Molenda. Piłka odbiła się od poprzeczki, ale Cichoń skutecznie dobił.
W 34. minucie gospodarze zdobyli gola stykowego. Kędziora otrzymał długie podanie za plecy obrońców, zszedł do środka i pokonał bramkarza strzałem na dalszy róg. W 66. minucie Fablok otrzymał rzut karny. Wykorzystał go Brzezoń. W 80. minucie lewym skrzydłem zaatakował Kaczmarczyk i dograł da 11 metr do Molendy. Ten obrócił się i skierował futbolówkę na dalszy róg.
,,Pierwsza połowa była dla nas. Niepotrzebnie straciliśmy gola na 1:2. Po niej oni dostali wiatru w plecy. Od 45. minuty do 60. minuty my przeważaliśmy. W drugiej połowie gra była ogólnie szarpana” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Gorzów.
Sobota 28 maja Fablik Chrzanów – LKS Gorzów 2:3 (1:2) Bramki: 0:1 Molenda (12.), 0:2 Cichoń (27.), 1:2 Kędziora (34.), 2:2 Brzezoń rzut karny (66.), 2:3 Molenda (80.)
Składy: Fablok Chrzanów: Braś, Chrząszcz (77. Zgudziak), Domurat, Fudali, Kadłuczka (46. Sabuda), Kędziora, Klocek (70. Wnuk), Piechota, Trzeciak, Gędłek, Brzezoń.