polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 23. minucie Winiarski zagrał do Hejnowskiego. Zawodnik LKS Bobrek w sytuacji sam na sam z bramkarzem przelobował go.
W 35. minucie po rzucie rożnym Gaudyna jeden z piłkarz Sygnału tak niefortunnie interweniował, że skierował piłkę do własnej bramki. W 65. minucie po kolejnym rzucie rożnym Gaudyna skutecznie główkował Hejnowski. Futbolówka uderzona przez niego odbiła się od słupka po czym znalazła się w siatce.
W końcówce przyjezdni strzelili gola kontaktowego. Do wycofanej n a 16 metr piłki doszedł Oczkowski i zdobył bramkę.
,,Do około 20 minuty rywal był lepszy. Po golu się cofnęli. Cieszą nas trzy punkty. Oby wiodło nam się tak dalej. Teraz czekamy na lidera” – powiedział Robert Saternus, grający trener LKS Bobrek. ,,Do 18. minuty powinniśmy wygrywać 3:0. Graliśmy naprawdę dobrze. W pierwszej połowie my kreowaliśmy grę, ale ich bramkarz dobrze się spisywał. Ich golkiper wyczyniał po prostu cuda. Po błędach straciliśmy jednak gole. W drugiej przeciwnik był dobrze zorganizowany. Boli ten mecz i ta przegrana” – powiedział Daniel Zaborowski, trener Sygnału Włosienica.
,,Do około 20 minuty rywal był lepszy. Po golu się cofnęli. Cieszą nas trzy punkty. Oby wiodło nam się tak dalej. Teraz czekamy na lidera” – powiedział Robert Saternus, grający trener LKS Bobrek.
,,Do 18. minuty powinniśmy wygrywać 3:0. Graliśmy naprawdę dobrze. W pierwszej połowie my kreowaliśmy grę, ale ich bramkarz dobrze się spisywał. Ich golkiper wyczyniał po prostu cuda. Po błędach straciliśmy jednak gole. W drugiej przeciwnik był dobrze zorganizowany. Boli ten mecz i ta przegrana” – powiedział Daniel Zaborowski, trener Sygnału Włosienica.
Poniedziałek 3 maja LKS Bobrek – Sygnał Włosienica 3:1 (2:0) Bramki: 1:0 Hejnowski (23.), 2:0 gol samobójczy (35.), 3:0 Hejnowski (65.), 3:1 Oczkowski (87.)
Składy: LKS Bobrek: Tworuszka, Glistak, Saternus (80. Podrożny), Jamróz, Rundzia, Winiarski, Gaudyn, Hendzlik, Nowotarski (55. Łukaszka), Krawczyk, Hejnowski. Trener: Maciej Kania.
