polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Powiatowa Rada Rynku Pracy pierwszy raz w nowej kadencji
Fragment meczu Orzeł Witkowice z LKS Gorzów. Fot. Krzysztof Dylowicz
LKS Gorzów wygrał na wyjeździe z Orłem Witkowice. Klub z gminy Chełmek nadal utrzymuje przewagę nad wiceliderem. Pierwsi gola zdobyli gospodarze. Walus zagrał prostopadle do Wandora, a ten strzelił na bramkę. Piłka po jego uderzeniu przeszła obok bramkarza do siatki. Minutę później jeden z zawodników drużyny gości zagrał w pole karne. Tam wytworzyło się zamieszanie podbramkowe. W nim najlepiej zachował się Majcherek. W 25. minucie po wrzutce z rzutu rożnego kolegi z drużyny z strzałem z 14 metrów prowadzenie swojej drużynie dał Ząbek. W 67. minucie sporo działo się w polu karnym Orła. Gola zdobył Migdał.
,,To był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Zabrakło nam pięciu zawodników z podstawowego składu, a mimo to walczyliśmy jak równy z równym z liderem. Szkoda dwóch minut, w których straciliśmy dwa gole” – powiedział Szymon Śliwa, trener Orła Witkowice.
,,Obie drużyny miały swoje sytuacje. My byliśmy skuteczniejsi” – powiedział Krzysztof Dylowicz, zawodnik LKS Gorzów.
Sobota 27 kwietnia Orzeł Witkowice – LKS Gorzów 1:3 (1:2) Bramki: 0:1 Wandor (20.), 1:1 Majcherek (23), 1:2 Ząbek (25.), 1:3 Migdał (67.)
Składy: Orzeł Witkowice: Nowowiejski, Mitoraj, Rusinek, Jedliński, Bąk, Hankus, Walus, Gołębiowski, Wandor (70. Wrona), Bąba, Jasiński (62. Szypuła). Trener: Szymon Śliwa.