polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 4. minucie Grubka wpadł w pole karne z jego prawej strony i zagrał prostopadle. Kornaś tak dołożył nogę, że piłka wpadła do siatki. W 31. minucie Czapiewski podał również prostopadle do Grubki. Ten wymanewrował obrońcę i ładnie dla oka uderzył na dalszy róg. W 45. minucie rzut rożny wykonał Płonka. Futbolówka trafiła prosto na głowę Grubki, który strzałem z siedmiu metrów skierował ją pod poprzeczkę.
W 60. minucie indywidualną akcją popisał się Grubka. Na prawym skrzydle wymanewrował dwóch obrońców i bramkarza i trafił do pustaka. W 78. minucie Węglarz dopadł do wybitej przez obrońców piłki, minął jednego z obrońców i uderzył z 14 metra. Piłka wpadła do bramki przy słupku.
„Podeszliśmy do meczu bardzo skoncentrowani. Nauczyliśmy się nie lekceważyć żadnego przeciwnika. Szybko objęliśmy prowadzenie. W drugiej połowie graliśmy spokojnie. Mecz mieliśmy p;od całkowitą kontrolą. Rywal nie oddał ani jednego strzału na bramkę. Cieszy kolejny mecz na zero z tyłu” – powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka. „Mieliśmy duże braki kadrowe. Siedmiu zawodników postanowiło grać mimo kontuzji. Chciałem pochwalić tych, którzy zagrali za poświęcenie i starania. Przede wszystkim chodzi mi o szesnastoletniego Łukasza Szewczyka, który dobrze się rozwija. Przeciwnik wygrał zasłużenie, choć my mogliśmy pokusić się o gole. Bramki straciliśmy po fatalnych błędach” – powiedział Patryk Cienkosz, grający trener LKS Palczowice.
„Podeszliśmy do meczu bardzo skoncentrowani. Nauczyliśmy się nie lekceważyć żadnego przeciwnika. Szybko objęliśmy prowadzenie. W drugiej połowie graliśmy spokojnie. Mecz mieliśmy p;od całkowitą kontrolą. Rywal nie oddał ani jednego strzału na bramkę. Cieszy kolejny mecz na zero z tyłu” – powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka.
„Mieliśmy duże braki kadrowe. Siedmiu zawodników postanowiło grać mimo kontuzji. Chciałem pochwalić tych, którzy zagrali za poświęcenie i starania. Przede wszystkim chodzi mi o szesnastoletniego Łukasza Szewczyka, który dobrze się rozwija. Przeciwnik wygrał zasłużenie, choć my mogliśmy pokusić się o gole. Bramki straciliśmy po fatalnych błędach” – powiedział Patryk Cienkosz, grający trener LKS Palczowice.
Sobota 23 kwietnia LKS Poręba Wielka – LKS Palczowice 5:0 (3:0) Bramki: 1:0 Kornaś (14.), 2:0 Grubka (31.), 3:0 Grubka (45.), 4:0 Grubka (60.), 5:0 Węglarz (78.)
Składy: LKS Poręba Wielka: Krzysztof Ryś, Szczerbowski, Konrad Ryś, K. Klimczyński (60. Krawczyk), Pawlica (85. Habiciak), Płonka (65. Węglarz), P. Klimczyński, Żydzik (85. Mączka), Kornaś (75. Widła), Czapiewski, Grubka. Trener: Damian Pałamarczuk.