polecamy
Fakty z powiatu: Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu w Oświęcimiu
W 27. minucie gola zdobyli gospodarze. Skiernik zagrał prostopadle do Bieszczada. Ten minął bramkarza, ale był faulowany. Rzut karny skutecznie wykonał sam poszkodowany. W 37. minucie kibice obejrzeli drugą bramkę. W polu karnym nieprzepisowo zatrzymany był Kornaś. Skutecznie z wapna uderzył Klimczyński. W 75. minucie ze swojej strefy obrony krosowe podanie zaprezentował Szczerbowski. Podanie przejął Klimczyński. Zawodnik LKS Poręba Wielka wszedł w pole karne, wymanewrował obrońcę i oddał dobry strzał z ostrego kąta.
„Gratuluję rywalom zwycięstwa. Uważam, że przegraliśmy pechowo i że sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Moja drużyna się spięła i zagrała dobre spotkanie. Kontrowersyjny był rzut karny podyktowany na 1:1″ – powiedział Mariusz Skiernik, grający trener LKS Głębowice. „To był trudny mecz. Warunki na boisku były ciężkie. Podmoknięty teren i wszystkim znany rozmiar boiska sprawiły nam wiele problemów. Ciężko było grać w naszym stylu. Przeważaliśmy cały mecz, stworzyliśmy masę sytuacji, ale liczą się bramki. Po stracie gola nieustępliwie staraliśmy się odrobić straty i to się nam opłaciło. Wygraliśmy i to się dla nas liczy. Na pewno niejedna drużyna jeszcze straci tu punkty. Gospodarze zaskoczyli nas w kilku elementach i gratulujemy im walki do końca” – powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka.
„Gratuluję rywalom zwycięstwa. Uważam, że przegraliśmy pechowo i że sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Moja drużyna się spięła i zagrała dobre spotkanie. Kontrowersyjny był rzut karny podyktowany na 1:1″ – powiedział Mariusz Skiernik, grający trener LKS Głębowice.
„To był trudny mecz. Warunki na boisku były ciężkie. Podmoknięty teren i wszystkim znany rozmiar boiska sprawiły nam wiele problemów. Ciężko było grać w naszym stylu. Przeważaliśmy cały mecz, stworzyliśmy masę sytuacji, ale liczą się bramki. Po stracie gola nieustępliwie staraliśmy się odrobić straty i to się nam opłaciło. Wygraliśmy i to się dla nas liczy. Na pewno niejedna drużyna jeszcze straci tu punkty. Gospodarze zaskoczyli nas w kilku elementach i gratulujemy im walki do końca” – powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka.
Sobota 16 kwietnia LKS Głębowice – LKS Poręba Wielka 1:2 (1:1) Bramki: 1:0 Bieszczad rzut karny (27.), 1:1 Klimczyński rzut karny (37.), 1:2 Klimczyński (75.)
Składy: LKS Głębowice: Wandor, S. Zając, Domasik, Skiernik (60. Borycki), T. Zając, T. Wasztyl (Szypuła), W. Brońka (65. Skowron), Krawczyk, Ćwiertnia (M. Brońka), Baranek (Nowak), Bieszczad. Trener: Mariusz Skiernik.