polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 10. minucie jeden z zawodników z Iskry dograł piłkę w pole karne. Doszedł do niej Wojtaszak. Bramkarz w bardzo dobry sposób poradził sobie z tym strzałem. Nagi dobija ten strzał z szesnastki. Piłka po jego strzale wpadła do bramki przy prawym słupku.
W pierwszej połowie wynik już się nie zmienił. Najlepsze sytuacje strzeleckie mieli D. Krzemień, Krzemień i Scąber. W drugiej odsłonie przyjezdni podkręcili tempo. Gra była szybsza. W 61. minucie świetnie dośrodkował Wojtaszak, a gola zdobył Samek.
,,Iskra jest już w zasadzie w A Klasie. Nawet nie ma co porównywać potencjałów obu drużyn. Przeciwnik był lepszy i miał zdecydowanie więcej sytuacji strzeleckich. Ja jednak dziękuję naszym zawodnikom za postawę. Wszyscy grali ambitnie, szczególnie bramkarz i obrońcy. Nie byliśmy typowymi chłopcami do bicia. Nie było aż tak dużej dysproporcji, jakiej by się można było spodziewać. Mieliśmy trzy sytuacje bramkowe na trafienie honorowe. Nie było źle. Mecz toczony był w sympatycznej, sportowej atmosferze” – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze. ,,Skawa cofnęła się do obrony i liczyła na kontry. Dwie z nich zakończyły się naszym sukcesem. Zwycięstwo cieszy, tym bardziej po tak długiej przerwie w rozgrywkach ligowych. Uważam jednak, że boisko również przyczyniło się do tego, że z Podolsza wyjechaliśmy tylko z dwiema bramkami. Najważniejsze są dla nas punkty” – powiedział Rafał Skrzypek, grający trener Iskry Brzezinka.
,,Iskra jest już w zasadzie w A Klasie. Nawet nie ma co porównywać potencjałów obu drużyn. Przeciwnik był lepszy i miał zdecydowanie więcej sytuacji strzeleckich. Ja jednak dziękuję naszym zawodnikom za postawę. Wszyscy grali ambitnie, szczególnie bramkarz i obrońcy. Nie byliśmy typowymi chłopcami do bicia. Nie było aż tak dużej dysproporcji, jakiej by się można było spodziewać. Mieliśmy trzy sytuacje bramkowe na trafienie honorowe. Nie było źle. Mecz toczony był w sympatycznej, sportowej atmosferze” – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.
,,Skawa cofnęła się do obrony i liczyła na kontry. Dwie z nich zakończyły się naszym sukcesem. Zwycięstwo cieszy, tym bardziej po tak długiej przerwie w rozgrywkach ligowych. Uważam jednak, że boisko również przyczyniło się do tego, że z Podolsza wyjechaliśmy tylko z dwiema bramkami. Najważniejsze są dla nas punkty” – powiedział Rafał Skrzypek, grający trener Iskry Brzezinka.
Sobota 24 kwietnia Skawa Podolsze – Iskra Brzezinka 0:2 (0:1) Bramki: 0:1 Nagi (10.), 0:2 Samek (61.)
Składy: Skawa Podolsze: Świergosz, Damian Kajfasz, Żmuda, Chowaniak, Piela, Dominik Kajfasz, Banasiak, Pawełek, J. Kwadrans, Szczepaniak (65. Pietrańczyk), Domżał (65. Kołaczek).
Iskra Brzezinka: Baruś, Drobisz, Nagi (75. M. Skiernik), Gąsiorek (75. Koczur), Płatek (60. Czarnik), Kyrcz (80. Skrzypek), Samek (65. Sergiel), Krzemień, Wojtaszak, D. Skiernik, J. Scąber. Trener: Rafał Skrzypek.
Nareszcie wystartowali. Wyniki meczów lig lokalnych – TABELE