polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Wynik otworzyli gospodarze, bo w 13. minucie po rzucie rożnym gola zdobył Gulik.
W 42. minucie przyjezdni wyrównali. Mika zagrał do Lichoty, który oddał precyzyjny strzał z 12 metra. W 73. minucie Lichota otrzymał podanie od partnera z drużyny, obrócił się i i pokonał bramkarza strzałem na bliższy róg.
W końcówce bardzo skuteczni byli przyjezdni. W 83. minucie Lichota wymanewrował obrońców i zdobył gola na 1:3. W 86. minucie strzelec trzech pierwszych bramek zmienił się w asystenta. Zawodnik LKS Rajsko podał do Wykręta. Ten minął obrońcę, przełożył piłkę na prawą nogę i trafił na 1:4. W 90. minucie po rzucie rożnym, w którym znów maczał palce Lichota piłkę do siatki skierował Sieczko.
,,To był mecz na jedną bramkę. Po stracie gola było trochę nerwówki, ale strata gola podziała na nas pobudzająco. Nie wykorzystaliśmy karnego, ale sytuacji mieliśmy dużo. W pierwszej połowie trzy razy trafiliśmy piłką w słupek. Po golu na 1:3 było już po meczu. W drugiej połowie gra toczyła się na połowie przeciwnika” – powiedział Krzysztof Zarzycki, trener LKS Rajsko.
Sobota 28 maja MKS Libiąż – LKS Rajsko 1:5 (1:1) Bramki: 1:0 Gulik (15.), 1:1 Lichota (42.), 1:2 Lichota (73.), 1:3 Lichota (83.), 1:4 Wykręt (86.), 1:4 Sieczko (90.)
Składy: MKS Libiąż: K. Poznanski, Grudziński, Kaczor (77. Wentrys), Lewarczyk, Lickiewicz (30. Pacwa), Łuczak (46. Kuras), D. Poznanski, Przybylski, Żbik, Witoń, Gulik.