Korona zremisowała w Zaborzu po karnym, który wywołał kontrowersje

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   18 października 2018 23:52
Udostępnij

Zaborzanka Zaborze zremisowała z Koroną Harmęże 1:1.

12. minucie jeden z zawodników z Zaborzanki zagrał z lewego skrzydla do Gaja, a ten z bliska skierował futbolówkę do siatki. Goście wyrównali w 91. minucie faulowany był Peshko. I tu pojawia się wątpliwość. Sędziowie twierdzili, że zawodnik Korony zatrzymany był w szesnastce. Gospodarze twierdzą, że stało sie to przed polem karnym. Gola zdobył Tyran.

,,Był to mecz walki. W naszych poczynaniach było dużo niedokładności. Słabo zagraliśmy. Jeśli chodzi o rzut karny, to uważam, że wydarzył się przed szesnastką. Szkoda, bo Korona nie grała nic specjalnego” – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.

,,Mecz był wyrównany. Mógł się podobać kibicom. Obie drużyny grały dobrze w obronie, więc sytuacji bramkowych nie było zbhyt wiele” – powiedział Michał Smętek, prezes Korony Harmęże.

Sobota 13 października Zaborzanka Zaborze – Korony Harmęże 1:1

Bramki: 1:0 Gaj 12., 1:1 Tyran 91.

Składy:

Zaborzanka Zaborze: Oczkowski, Jęczała, Przybyła, Gąsiorek, Kowalski, Katerla, Łach, Góra, Borowski, Gaweł zm. 57. Seweryn zm. 88. Szubert, Gaj zm. 75. Stańczyk. Trener: Rafał Przybyła.

Korona Harmęże: Nycz, Jakubik, Baran, A. Forma, D. Skalny, Bargiel, Krzysztof Majewski, Rochowiak zm. 53. P. Forma, Peshko, N. Skalny, Tyran.