Iskra tym razem nie zremisowała

Iskra Brzezinka wygrała w Palczowicach z miejscowym LKS 4:0.W 35. minucie K. Wykręt dośrodkował piłkę z prawego skrzydła na dalszy słupek. W  52. minucie ze środka na lewą stronę zagrał Tobik. Piłkę przyjął asystent przy pierwszym golu i strzałem z szesnastki pokonał bramkarza.

W 62. minucie sporo się działo w polu karnym LKS Palczowice. Obrońcy gospodarzy wybili piłkę. Strzał poprawił Tomasik, ale również nieskutecznie. Tym razem na przeszkodzie stanął słupek. W 82. minucie Rymek otrzymał futbolówkę od Chowańca, wymanewrował bramkarza i strzelił  na 0:4.

„W pierwszej połowie graliśmy nieźle. W drugiej zabrakło sił. Nie mogło być inaczej skoro frekwencja na treningach jest znikoma” – powiedział Piotr Folga, trener LKS Palczowice.

„W tym meczu dyktowaliśmy warunki. W końcu udało się wygrać. Mieliśmy już dość dzielenia się punktami z rywalami” – powiedział Patryk Cienkosz, grający trener Iskry Brzezinka.

LKS Palczowice – Iskra Brzezinka 0:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Włoch (35.), 0:2 K. Wykręt (52.), 0:3 Krzemień (62.), 0:4 Chowaniec (82.) Tobik (38.)(Iskra) nie wykorzystał rzutu karnego – poprzeczka).

Składy:
LKS Palczowice: Zemła, Pająk, Matuszyk, Nowotarski, Folga, B. Kowalczyk, Brańka, K. Kowalczyk, Para (72. Szczygieł), Dzidek (65. Molenda), Czopek. Trener: Piotr Folga.

Iskra Brzezinka: Baruś, Mika, Koczur, Tomasik, Chowaniec, Wykręt (89. Jaworski)4, Kołodziej, Kucharczyk (46. Rymek), Włoch (75. Kopacz), Tobik, Krzemień. Trener: Patryk Cienkosz.