Grali tylko jedną połowę

Sygnał Włosienica wygrał z LKS Palczowice 5:0. Mecz trwał 45 minut.

Goście przyjechali w dziewięcioosobowym składzie. Od początku meczu Sygnał rzucił się do ataku. Przez pierwszy kwadrans kibice nie obejrzeli gola.

W 17. minucie jeden z zawodników zespołu przyjezdnego zagrał ręką w szesnastce. Skutecznie z jedenastu metrów uderzuł Sulkiewicz. W 28. minucie meczu po solowej akcji, minięciu obrońców Palczowic i płaskim strzałem w prawy róg bramki wynik spotkania na 2:0 dla Sygnału podwyższył Szpiegla.

W 35. minucie w polu karnym drużyny Palczowic Zdeb wymanewrował obrońców, zamarkował strzał i  podał do Sulkiewicza, który nie pomylił się izdobył trzecią bramkę. Trzy minuty później Pacyna dobił strzał kolegi z drużyny. W 44. minucie piątego gola zdobył Szpiegla.

,,Goście w tej części spotkania ani razu nie zagrozili bramce gospodarzy”  – relacjonuje Tomasz Stachura, wiceprezes Sygnału Włosienica.

,,Dokąd mieliśmy siły, to walczyliśmy. U nas sytuacja jest bardzo zła. Od miesiąca prawie nikt nie przychodzi na treningi. Zawodnicy nie wykazują chęci i zaangażowania. Trudno więc spodziewać się tego, że sytuacje takie jak w Brzezince czy Włosienicy nie zdarzą się. Szkoda, bo na w lecie wydawało się, że będzie dobrze” – powiedział Piotr Folga, trener LKS Palczowice.

Niedziela 14 października Sygnał Włosienica – LKS Palczowice 5:0. Mecz trwał 45 minut.

Bramki: 1:0 Sulkiewicz rzut karny 17., 2:0 Szpiegla 28, 3:0 Sulkiewicz 35., 4:0 Pacyna 38., 5:0 Szpiegla 44.

Składy:

Sygnał Włosienica: Pałamarczuk, Zdeb, Pacyga, Stachura, Walczak, Gaweł, Korwin, Pacyna, Szpiegla, Oczkowski, Sulkiewicz. Trener: Damian Pałamarczuk.

LKS Palczowice: P. Folga, Nowotarski, Nowokuński, Putowski, A. Folga, K. Kowalczyk, Czopek, Głąb, Miętka. Trener: Piotr Folga.