Gole Przeciszovii w końcówce zdecydowały o jej awansie

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   7 sierpnia 2015 02:27
Udostępnij

Przeciszovia zagra w III rundzie pucharu Polski na szczeblu podokręgu oświęcimskiego. O zwycięstwie zawodników trenowanych przez Krzysztofa Barcika zdecydowały gole strzelone w końcówce.

W pierwszej połowie mecz był wyrównany. W drugiej odsłonie obie ekipy miały swoje sytuacje strzeleckie. Piłkarze Przeciszovii i Górnika podeszli do spotkania ambitnie.

W 70. minucie Brańka wykorzystał błąd defensorów gospodarzy. Piłkarz przejął piłkę i zagrał wzdłuż bramki do Senkowskiego. Temu drugiemu nie pozostało nic innego, jak dołożyć nogę i wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie. W ostatnich minutach Górnik miał kilka dogodnych okazji strzeleckich, ale zawodnikom klubu z Brzeszcz zabrakło precyzji.

W 85. minucie rzut wolny z około 20 metrów wykonywał Tobik. Piłka po jego uderzeniu znalazła drogę do bramki. Gospodarze nie poprzestali na wyrównaniu. W 90. minucie Matla przyjął futbolówkę w polu karnym i uderzył celnie z woleja. Przeciszovia wygrała 2:1 i awansowała do dalszej fazy.

– Cały mecz był wyrównany. Goście mieli swoje szanse, ale my byliśmy skuteczniejsi – powiedział Krzysztof Barcik, trener Przeciszovii Przeciszów.

– Mecz był wyrównany. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji bramkowych, które mieliśmy. Było ich sporo. To był niezły mecz. Gra była szybka. Myślę, że kibicom mógł się podobać – powiedział Paweł Kaim, trener Górnika Brzeszcze.

Środa 5 sierpnia Przeciszovia Przeciszów – Górnik Brzeszcze 2:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Senkowski (70.), 1:1 Tobik (85.), 2:1 Matla (90.)

Składy:
Przeciszovia Przeciszów: Antecki, Mycyk (80. Kukuła), Dzidecki, Błaszak, Pawela, Maca (46. Tobiczyk), Płonka, Nowak (46. Tobik), Michałek, Bartuś, Lasek (70. Matla). Trener: Krzysztof Barcik.

Górnik Brzeszcze: Tan, Salepa, Wrona, Drabczyk, Szewczuk, Walus, Andreas (65. Sojka), Senkowski (80. Witasik), Surzyn (65. Michalik), Kutek, Brańka. Trenerzy: Paweł Kaim i Krystian Paszek.