polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W 28. minucie P. Klimczyński przedarł się z piłką w pole karne, lecz został sfaulowany. Skutecznie z 11 metrów uderzył Grubka. Po jego strzale futbolówka zatrzepotała w siatce pod poprzeczką.
,,Myślę, że jak przystało na derby, to mecz był niezły i nikt nie odstawiał nogi. Przeciwnik był lepszy od nas. W pierwszej połowie przeważał, ale nie potwierdził tego golem. Pod względem taktycznym realizowaliśmy swoje założenia. Szkoda błędu przy rzucie karnym. W drugiej odsłonie zaczęliśmy grać więcej piłką. Cały mecz czekaliśmy na dogodną okazję. W końcówce mieliśmy dwie, ale ich nie wykorzystaliśmy. Gratuluję chłopakom z drużyny przeciwnej zwycięstwa i życzę im powodzenia” – powiedział Bartłomiej Stachura, grający trener Zaborzanki Zaborze.
,,To był prawdziwy mecz derbowy. To są zawsze mecze twarde i nieraz agresywne. Musimy popracować nad skutecznościom, bo mieliśmy sporo okazji do podwyższenia wyniku. Przeszliśmy kwiecień jak burza. Liczymy na tak samo udany maj”- powiedział Krzysztof Ryś, grający wiceprezes LKS Poręba Wielka.
Sobota 30 kwietnia Zaborzanka Zaborze – LKS Poręba Wielka 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Grubka rzut karny (28.)
Składy:
Zaborzanka Zaborze: Kołacz, Kozak, Gaweł, Gworek, Jęczała, Stachura, Bochenek (60. Brania) Klaja, Dobry, Ostrowski, Migdał. Trener: Bartłomiej Stachura.