polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze. Po wrzutce jednego z nich piłka zatrzymała się na błocie. Po strzale Guji przeleciała nad bramkarzem i wpadła do siatki. Przyjezdni wyrównali po składnej akcji. Z prawego skrzydła dośrodkował Wykręt, a gola zdobył Stankiewicz.
Później na prowadzenie wyszli zawodnicy Sokoła. Sędzia dopatrzył się faulu na jednym z nich. Strzałem z wapna gola zdobył Guja. Bramkę na 3:1 miejscowi zdobyli po akcji 2 na 1. Do piłki zagranej wzdłuż bramki przez kolegę z drużyny doszedł Stec i umieścił ją w pustej bramce. W doliczonym czasie gry, gdy goście byli już całkowicie odkryci obrońcy wzajemnie się nabili. Wykorzystał to Stec, który trafił na 4:1.
,,Uważam, że jednoznacznie dominowaliśmy. Mieliśmy bardzo dużo sytuacji i strzałów. Kolejny raz zabrakło nam skuteczności. Rywal był skuteczny, zrobił swoje i wygrał” – powiedział Paweł Sidorowicz, trener KS Chełmek.
Sobota 17 października Sokół Kocmyrzów – KS Chełmek 4:1 Bramki: 1:0 Guja, 1:1 Stankiewicz, 2:1 Guja rzut karny, 3:1 Stec, 4:1 Stec
Składy: Sokół Kocmyrzów: Siwiecki, Pasionek, Brak (82. Urbaniec), Orłowski, Kubera (63. Korneluk), Assinor (84. Zawrzykraj), Guja, Hałąt (72. Stec), Korfel (42. Świeca).